Niewiele ponad tydzień trwał urlop Szymona Marciniaka. Urlop, który najlepszy polski sędzia wziął po kontrowersjach w meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok (3:1) w Pucharze Polski. Meczu, w którym Marciniak był sędzią VAR.
To on podjął decyzję, by nie wołać do monitora głównego arbitra po tym, jak piłka prawdopodobnie odbiła się od ręki Ilji Szkurina w polu karnym Legii. To też Marciniak miał wielki udział w decyzji o odwołaniu rzutu karnego dla Jagiellonii po starciu Pawła Wszołka z Oskarem Pietuszewskim.
Decyzje Marciniaka odbiły się szerokim echem w mediach, a sędzia głównie był krytykowany za swoje decyzje. - Trochę zmęczyła mnie sytuacja spowodowana wydarzeniami z meczu Legia - Jagiellonia. Uznałem, że to dobry moment, żeby trochę odpocząć - mówił Marciniak w rozmowie z TVP Sport.
Sędziego zabrakło w zeszłotygodniowej obsadzie ekstraklasy, jednak już w minionej kolejce się z niej znalazł. W piątek Marciniak był arbitrem spotkania Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin (1:1). Jak się okazało, była to dla niego jedynie rozgrzewka przed europejskim hitem.
Hit Ligi Mistrzów dla Marciniaka!
W poniedziałek rano UEFA opublikowała listę sędziów na rewanżowe spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jak się dowiedzieliśmy, Marciniak będzie arbitrem środowego meczu Atletico Madryt - Real Madryt! To jedna z najbardziej prestiżowych rywalizacji tej fazy i zdecydowanie najważniejsze spotkanie w środowy wieczór.
Asystentami Marciniaka będą Tomasz Listkiewicz oraz Adam Kupsik. Sędzią technicznym będzie Paweł Raczkowski, a arbitrem VAR Tomasz Kwiatkowski. Asystentem Kwiatkowskiego będzie zaś Niemiec Bastain Dankert.
Będzie to szóste spotkanie Marciniaka w tym sezonie Ligi Mistrzów. Polak w fazie grupowej prowadził mecze: PSG - Atletico Madryt (1:2), Sporting - Arsenal (1:5), Atalanta - Real Madryt (2:3), PSG - Manchester City (4:2) oraz AC Milan - Feyenoord (1:1).
W pierwszym meczu Real pokonał u siebie Atletico 2:1. Rewanż w środę o 21:00.
