Włosi ocenili Zielińskiego po meczu w Lidze Mistrzów. Można się zdziwić

Piotr Zieliński zagrał 90 minut w meczu Interu Mediolan z Crveną Zvezdą Belgrad (4:0) w drugiej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów. Polak nie strzelił jednak gola i nie zanotował asysty. Włoskie media były bardzo podzielone, oceniając postawę Zielińskiego na tle rywala z ligi serbskiej. "Tracił cholernie dużo piłek i nie był precyzyjny przy strzałach" - czytamy. Pojawiały się też pochwały w kierunku Zielińskiego.

W lidze włoskiej Piotr Zieliński nie miał okazji jeszcze występować w wyjściowym składzie Interu Mediolan. Przy okazji meczów z Monzą (1:1), Milanem (1:2) i Udinese Calcio (3:2) Polak pojawiał się na boisku z ławki rezerwowych. Zupełnie inaczej jest w Lidze Mistrzów. Najpierw Zieliński rozpoczął spotkanie z Manchesterem City (0:0) od początku, a we wtorek podobnie było przy okazji rywalizacji na Stadio Giuseppe Meazza z Crveną Zvezdą Belgrad (4:0).

Zobacz wideo Ekstraklasa rośnie w siłę! Ponad miliard złotych przychodów

Zieliński zagrał 90 minut w tym spotkaniu. W 58. minucie mógł zaliczyć asystę przy zagraniu do Henrikha Mkhitaryana, ale reprezentant Armenii uderzył tuż obok prawego słupka. Jak Zieliński został oceniony za ten występ przez włoskich dziennikarzy?

Włosi podzieleni ws. Piotra Zielińskiego. "Mniej błyskotliwy"

Włoskie media nie przyznawały Zielińskiemu najwyższych not. Większość z nich dawała Zielińskiemu "szóstkę" w skali 1-10. "W 19. minucie stracił piłkę, ale na szczęście dla niego, rywal z tego nie skorzystał. Ogólnie rzecz biorąc, poza tą niedoskonałością, dobrze dryblował i grał z dużą jakością. Nie był to jego wieczór, jeśli chodzi o strzały z dystansu, co jest jednym z jego talentów" - pisze portal fcinternews.it. "Przy kilku okazjach mógł lepiej zagrać prawą stroną boiska. Pozwolił jednemu z rywali na stworzenie groźnej akcji. Grał dobrze, ale nie świetnie" - dodaje calciomercato.com.

Włoscy dziennikarze są zgodni co do tego, że Zieliński wyglądał gorzej w porównaniu do występu przeciwko Manchesterowi City. "Był mniej błyskotliwy niż na wyjeździe w Manchesterze, ale może być jednym z podstawowych piłkarzy Interu" - uważa serwis internews08.it. "Był negatywny na tle zespołu. Tracił cholernie dużo piłek i nie był precyzyjny przy strzałach" - kontruje calcioweb.eu. "Początek meczu był dla niego nieco kłopotliwy, ale okazja, przy której stracił piłkę, nie została wykorzystana. Potem jednak zwiększył tempo i grał piłkę z typową dla siebie jakością oraz pewnością siebie" - uważa oasport.it.

Jeszcze przed październikową przerwą na mecze reprezentacji Inter Mediolan zagra u siebie z Torino (05.10). Niewykluczone, że i w tym spotkaniu Zieliński otrzyma swoją szansę.

Potem Zieliński będzie brany pod uwagę przez Michała Probierza pod kątem meczów z Portugalią (12.10) i Chorwacją (15.10) w Lidze Narodów.

Więcej o: