Trudne losowanie Jagiellonii w walce o Ligę Mistrzów! Seryjny mistrz kraju

Znamy potencjalnego rywala Jagiellonii Białystok w IV rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski w III rundzie zmierzą się z norweskim Bodo/Glimt, a jeżeli uda im się wyeliminować Skandynawów, znajdą się już zaledwie o krok od piłkarskiego nieba. Oczywiście postawienie go nie będzie łatwe, bo białostoczanie w przypadku awansu zmierzą się z zespołem, który choćby w poprzednim sezonie grał w Lidze Mistrzów, a w swym kraju jest hegemonem.

Polski zespół rozbijający w europejskich pucharach rywala 7:1? Rzadkość, którą naprawdę warto docenić. Nawet jeżeli litewski FK Poniewież okazał się przeciwnikiem z bardzo niskiej półki. Ile to już razy widzieliśmy nasze kluby męczące się z teoretycznymi słabeuszami. Tym razem było inaczej. Zespół Adriana Siemieńca już na wyjeździe tak naprawdę wyjaśnił kwestię awansu, wygrywając 4:0, a potem w Białymstoku dopełnił formalności (3:1). Świetna gra i spokojne przejście do kolejnej rundy. Obyśmy jak najczęściej widzieli coś takiego.

Zobacz wideo Apel do kibiców. "Oni zasługują na wielki szacunek"

Starzy znajomi polskich klubów na drodze Jagiellonii

Co się trzeciej rundy tyczy, w niej poprzeczka idzie bardzo mocno do góry. Jagiellonia zmierzy się z bardzo dobrze znanym polskim klubom Bodo/Glimt. Norwegowie w sezonie 2022/23 mierzyli się z Lechem Poznań w 1/8 finału Ligi Konferencji, przegrywając wówczas w dwumeczu 0:1 (0:0 i 0:1). W II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów wyeliminowali łotewski RFS Ryga, podobnie jak białostoczanie, triumfując 7:1. Z tą różnicą, że Norwegowie 4:0 wygrali u siebie, a 3:1 w stolicy Łotwy.

Mistrzom Polski z pewnością nie będzie łatwo, ale absolutnie nie jest to rywal poza ich zasięgiem. Szczególnie że grać jest o co. Awans to IV rundy eliminacji to nie tylko krok od piłkarskiego nieba, ale także gwarancja gry w fazie ligowej Ligi Europy w wypadku niepowodzenia. Na kogo w potencjalnym dwumeczu o awans do Ligi Mistrzów mogła trafić Jagiellonia?

Mogło być lepiej! Wielkie wyzwanie dla Jagiellonii w IV rundzie

Szwajcarskie Young Boys Berno, serbska Crvena Zvezda, chorwackie Dinamo Zagrzeb oraz zwycięzcy dwumeczów Midtjylland (Dania) - Ferencvaros (Węgry) i Malmo (Szwecja) - PAOK Saloniki (Grecja). Takie opcje mieli mistrzowie Polski przed rozpoczęciem losowania. Ostatecznie padło na Crvenę Zvezdę Belgrad.

Wydaje się, że Jagiellonia mogła trafić lepiej. Mistrzowie Serbii regularnie grają w fazie grupowej (teraz ligowej) europejskich pucharów. W zeszłym sezonie awansowali do grupy w Lidze Mistrzów, gdzie zajęli ostatnie miejsce po rywalizacji z Manchesterem City, RB Lipsk oraz Young Boys Berno. Dodatkowo w lidze serbskiej są hegemonem. Zdobywają tytuł za tytułem nieprzerwanie od 2018 roku. Pierwszy mecz 20 lub 21 sierpnia w Białymstoku, a rewanż 27 lub 28 sierpnia w Belgradzie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.