Polak w finale Ligi Mistrzów? To nie jest żart! Sensacyjny scenariusz

W pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów Borussia Dortmund pokonała 1:0 PSG. Rewanż odbył się we wtorek na stadionie w Paryżu i wydawało się, że gospodarze odrobią straty i zameldują się w finale. Wszystko potoczyło się jednak inaczej. Borussia nieoczekiwanie wygrała 1:0 po golu Matsa Hummelsa i to ta drużyna pozostaje w grze o prestiżowe trofeum. 

Polski piłkarz w finale Ligi Mistrzów

Oznacza to, że w finale Ligi Mistrzów zobaczymy również polskiego piłkarza. Otóż trzecim bramkarzem Borussii Dortmund jest Marcel Lotka. Zawodnik trafił tam latem 2022 roku z Herthy Berlin. I od tamtej pory gra w trzecioligowych rezerwach, gdzie rok temu był chwalony za występy. - Lotka udowodnił, że mógłby sprawdzić się w Bundeslidze. Ma przed sobą wielką przyszłość - powiedział na początku 2023 roku Ingo Preuss, dyrektor rezerw BVB.

Zeszłoroczne pochwały nie zmieniły jednak jego sytuacji. W bieżącym sezonie jest trzecim bramkarzem Borussii i nadal występuje w rezerwach. Do tej pory rozegrał 27 meczów. Mimo to był na ławce rezerwowych między innymi właśnie w starciach z PSG. Trener Edin Terzić wyżej ceni sobie jednak podstawowego Gregora Kobela oraz jego zmiennika Alexandra Meyera. Kontrakt Lotki z Borussią wygasa w czerwcu przyszłego roku. 

Ekipa z Dortmundu czeka teraz na finałowego rywala. Będzie nim lepszy z pary Real Madryt - Bayern Monachium. W pierwszym meczu padł remis 2:2. Rewanż odbędzie się w środę o godzinie 21:00. Borussia najbliższy mecz rozegra w sobotę. Tego dnia o 18:30 zmierzy się z FSV Mainz. Zespół Terzicia po 32 kolejkach Bundesligi zajmuje piąte miejsce w tabeli z dorobkiem 60 punktów.