• Link został skopiowany

Kosmiczny wynik. Nowy rekord w Lidze Mistrzów. Nie do pobicia

Ćwierćfinały w bieżącej edycji Ligi Mistrzów mogą być najlepsze w historii. Kibice mogli obejrzeć mnóstwo zwrotów akcji, a przede wszystkim bramek, których nie brakowało w żadnej z czterech par. Okazuje się, że gol Joshui Kimmicha w meczu Bayernu Monachium z Arsenalem (1:0) pobił dwudziestoletni rekord tych rozgrywek, który wydawał się nie do pobicia.
Joshua Kimmich z golem w meczu Bayern Monachium - Arsenal
fot. Polsat Sport

Stało się. Bayern Monachium po czterech latach ponownie zagra w półfinale Ligi Mistrzów. Bawarczycy przed tygodniem zremisowali 2:2 z Arsenalem i przed własną publicznością szukali drogi do półfinału. To udało się po golu Joshui Kimmicha 63. minucie, gdy reprezentant Niemiec wykorzystał dośrodkowanie Raphaela Guerriero. 

Zobacz wideo Grosicki o młodych zawodnikach w kadrze: Znają swoje miejsce w szeregu

Oglądamy najbardziej bramkostrzelne ćwierćfinały w historii Ligi Mistrzów

Nie ma, co ukrywać, że obecne ćwierćfinały Ligi Mistrzów są niezwykle emocjonujące i zaoferowały kibicom wiele emocji oraz, co najważniejsze, bramek! Dwumecz Borussii Dortmund z Atletico Madryt to dziewięć goli (5:4), PSG z FC Barceloną dziesięć (6:4), Bayernu z Arsenalem pięć (3:2). Z kolei w rywalizacji Realu Madryt z Manchesterem City padło osiem bramek (4:4). 

Gol Kimmicha dla Bayernu padł, gdy w Manchesterze "Królewscy" prowadzili 1:0. Tym samym był to 31. gol w ćwierćfinałach w bieżącej edycji Ligi Mistrzów. Ten gol sprawił, że pobity został 20-letni rekord tych rozgrywek! Dotychczas najwięcej bramek w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów padło w sezonie 2003/2004 - 30.

Obecny wynik wynosi 32 trafienia po golu wyrównującym Manchesteru City.

Dla Bayernu Monachium Liga Mistrzów pozostaje jedynymi rozgrywkami, w których mają szansę na wygranie trofeum. W Superpucharze Niemiec przegrali z RB Lipsk 0:3, w Pucharze Niemiec odpadli na wczesnym etapie po porażce 1:2 z trzecioligowym FC Saarbruecken. Z kolei w Bundeslidze ich 11-letnią hegemonię przerwał Bayer Leverkusen, który w miniony weekend przypieczętował swoje historyczne, bo pierwsze mistrzostwo Niemiec. 

Więcej o: