• Link został skopiowany

Poruszenie w Ukrainie. Chodzi o Lewandowskiego

Ukraińskie media rozpisują się o możliwym transferze Roberta Lewandowskiego. Wszystko z powodu informacji, którą w sobotę wieczorem podał hiszpański portal. Kapitana reprezentacji Polski miałby zastąpić w Barcelonie... napastnik reprezentacji Ukrainy. To jeden z zawodników rewelacyjnej w tym sezonie Girony, która przez chwilę włączyła się nawet do walki o mistrzostwo Hiszpanii. Co dalej z Polakiem?
Robert Lewandowski
https://www.youtube.com/watch?v=OSoFzp-oj30&t=1s

Robert Lewandowski w tym sezonie długo szukał powrotu do najwyższej formy. Liczby polskiego napastnika zdecydowanie się poprawiły, ale w porównaniu do poprzedniego sezonu i tak nie ma szału. Do tej pory zdobył 13 goli i miał osiem asyst - w zeszłym roku zakończył rozgrywki z 23 bramkami i siedmioma asystami. A do końca sezonu zostało tylko osiem spotkań.

Zobacz wideo Jakim golfistą jest Michał Probierz? Selekcjoner o swoich umiejętnościach

Dowbyk zastąpi Lewandowskiego? Ten news wstrząsnął Ukrainą

Tym samym kapitan reprezentacji Polski raczej nie powtórzy zeszłosezonowego sukcesu i nie zostanie królem strzelców La Liga. O ten tytuł trwa zacięta rywalizacja. Na razie w czołowej trójce znajdują się Artem Dowbyk, Jude Bellingham i Ante Budimir - wszyscy mają równo 16 goli. Okazuje się, że według hiszpańskiego portalu todofichajes.com ukraiński napastnik Girony zrobił wrażenie na działaczach Barcelony.

"Źródła bliskie katalońskiemu klubowi potwierdziły nam, że Barcelona chce zmusić Lewandowskiego do odejścia, bo Polak jest największym obciążeniem dla budżetu płacowego" - czytamy. I napastnika miałby zastąpić właśnie Ukrainiec. "Dowbyk jest jednym z tych, którzy opłacaliby się Barcelonie pod względem sportowym i finansowym. Nie dość, że zna ligę, to ma śmiesznie niską klauzulę (28 milionów euro), która pozwoliłaby mu opuścić Gironę" - dodaje dziennikarz.

Ta wiadomość natychmiast obiegła ukraińskie media. Rozpisują się o niej największe portale sportowe w kraju jak np. sport.ua. Co na to wszystko Lewandowski? Napastnik wielokrotnie dawał do zrozumienia, że nigdzie się nie wybiera. Ostatnio stwierdził nawet, że Barcelona może być jego ostatnim klubem w karierze.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: