• Link został skopiowany

Internet aż płonie po tym, co zrobił Lewandowski. Borek wydał werdykt

"Kolejny gol Lewandowskiego w stylu Mailmana. Dostarcza piłkę do bramki jak list do skrzynki" - to jedna z opinii po golu Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Polski napastnik wpisał się na listę strzelców w zremisowanym 1:1 meczu z Napoli w 1/8 finału tych rozgrywek. Eksperci jednogłośnie zachwycają się zachowaniem 35-latka po golu i podkreślają, że w 2024 roku notuje świetne liczby w ofensywie.
SOCCER-CHAMPIONS-NAP-FCB/REPORT
Fot. REUTERS/Remo Casilli

Chociaż FC Barcelona od początku meczu kontrolowała wydarzenia na Stadio Diego Armando Maradona w Neapolu, to tylko zremisowała 1:1 z Napoli w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W 60. minucie spotkania doskonałe podanie od Pedriego otrzymał Robert Lewandowski, który oszukał obrońców i strzelił swojego drugiego w tym sezonie gola w Lidze Mistrzów. Było to też 93. trafienie napastnika w historii jego występów w tych rozgrywkach. Gola wyrównującego dla gospodarzy strzelił w 75. minucie Victor Osimhen. 

Zobacz wideo Błaszczykowski pokazał prawdziwe życie. "Na tym nam zależało"

Robert Lewandowski "wrócił". Dziennikarze zachwyceni golem napastnika w Lidze Mistrzów

W mediach społecznościowych oczywiście nie zabrakło opinii po trafieniu polskiego napastnika. "Robert Lewandowski pierwszy raz od września 2022 roku trafił do bramki w czterech meczach z rzędu" - zauważył Dawid Szymczak ze Sport.pl. 

"Fajnie patrzeć na Lewandowskiego, który ewidentnie wrócił" - ocenił Piotr Majchrzak z Viaplay Sport. "Taki stary dobry Lewandowski ta akcja" - wtórował mu kolega z redakcji Marcin Borzęcki. 

"Gotowość, koncentracja, szybkość działania, automatyzm. Profeska. Lewy" - dodawał Rafał Wolski.

"Kolejny gol Lewandowskiego w stylu Mailmana. Dostarcza piłkę do bramki jak list do skrzynki" - to z kolei opinia Leszka Orłowskiego z CANAL+ Sport.

Z przekąsem o grze i formie Lewandowskiego napisał z kolei Mateusz Borek. "Pan Robert bywał chyba jednak w słabszej formie" - czytamy na jego profilu. 

Liczby Lewandowskiego robią wrażenie w 2024 roku. "Estonia spłonie"

Z kolei Tomasz Włodarczyk i Samuel Szczygielski z Meczyki.pl skupili się na dokonaniach napastnika w 2024 roku. "Reaktywacja Lewandowskiego w 2024 roku (9 goli i asysta). Lepiej znajduje przestrzeń, wybiera prostsze rozwiązania, szybciej podejmuje decyzje, co przekłada się na skuteczność" - ocenił Włodarczyk. "Lewandowski klasa. 9 goli i asysta od początku stycznia" - dodał Szczygielski.

Nie mogło także zabraknąć oceny formy Lewandowskiego w kontekście baraży do Euro 2024. "Coraz większy ogień w grze Lewandowskiego. Za miesiąc Estonia spłonie" - napisał Przemysław Michalak z Weszło.

Robert Lewandowski w tym sezonie wystąpił w 34 meczach FC Barcelony, w których zdobył 18 bramek i zanotował sześć asyst. Kolejny mecz zespół Xaviego Hernandeza rozegra w sobotę 24 lutego o 16:15 przeciwko Getafe. Relację z tego meczu będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. 

Więcej o: