Kibice Barcelony nie mają ostatnio zbyt wielu powodów do radości. Dotkliwa porażka z Gironą, rosnąca strata do lidera ligi hiszpańskiej, a wczoraj wstydliwa przegrana z Antwerpią. To jedyne zwycięstwo belgijskiego zespołu w grupie H. Katalończycy w związku z brakiem zwycięstwa stracili szansę na finansową premię.
Zamiast zwycięstwa i przypieczętowania awansu, który oczywiście Barcelona i tak wywalczyła, przyszło rozczarowanie. Zawiódł Robert Lewandowski. Reprezentant Polski opuścił boisko w 72. minucie. Zmienił go Marc Guiu. 17-latek w przeciwieństwie do doświadczonego Polaka trafił do siatki. Media na świecie nie przeszły obojętnie obok kompromitacji mistrzów Hiszpanii. Krytyka spadła na nich ze strony rodzimych dziennikarzy, ale także
Niemiecki "Bild" określił występ Lewandowskiego i całej Barcelony bardzo dosłownie. "Żenująca porażka Lewandowskiego" - brzmi tytuł pomeczowego komentarza. "W ostatniej kolejce Ligi Mistrzów Lipsk pokonał Berno, BVB zremisował z Paryżem, a Lewandowski poniósł zawstydzającą porażkę." - czytamy na stronie internetowej gazety.
35-latek rozgrywa słaby sezon w Lidze Mistrzów. Na swoim koncie ma tylko jednego gola i jedną asystę. Kapitan reprezentacji Polski w elitarnych rozgrywkach rozegrał już 116 meczów. Do siatki trafiał aż 92 razy. Kolejne okazje do poprawienia tego dorobku już wiosną. W najbliższy poniedziałek Barcelona pozna swojego rywala w 1/8 finału. Katalończycy jako zwycięzcy grupy będą rozstawieni.
Najpierw jednak rywalizacja ligowa. 16 grudnia o 21:00 Barcelona zagra z Valencią.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!