• Link został skopiowany

UEFA wyznaczyła Marciniaka. Poprowadzi mecz podwyższonego ryzyka

Szymon Marciniak poprowadzi mecz Ligi Mistrzów po raz trzeci w tym sezonie - przekazała UEFA na stronie internetowej federacji. Polski skład sędziowski został wytypowany do jednego ze spotkań grupy E. Co prawda na tym meczu zabraknie kibiców gości, ale historia ostatnich relacji między obiema drużynami może być niepokojąca. W zeszłym sezonie w stronę jednego z trenerów leciały woreczki wypełnione... moczem.
Cracovia - Radomiak Radom
Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl

Za nami połowa fazy grupowej Ligi Mistrzów. Do tej pory są tylko cztery zespoły z kompletem zwycięstw: to Bayern Monachium, FC Barcelona, Manchester City i Real Madryt. Na razie nikt nie jest jeszcze pewny gry w fazie pucharowej, ale po czwartej kolejce może się to zmienić. W tej edycji LM mamy kilku Polaków, m.in. Kamila Grabarę w Kopenhadze, Jakuba Kiwiora w Arsenalu, Przemysława Frankowskiego w Lens, Piotra Zielińskiego w Napoli, Kamila Piątkowskiego w Salzburgu czy Roberta Lewandowskiego w Barcelonie.

Zobacz wideo Obserwator odsunięty przez związek, bo pomagał ofiarom. "Sytuacja nieprawdopodobna"

Marciniak wytypowany do prowadzenia meczu LM. "To ważny wybór"

UEFA poinformowała o tym, jakie zespoły sędziowskie poprowadzą wtorkowe spotkania w Lidze Mistrzów. W tym gronie znalazł się Szymon Marciniak, który będzie rozjemcą na Stadio Olimpico, gdzie miejscowe Lazio zagra z Feyenoordem Rotterdam. "To ważny wybór na potencjalnie decydujący mecz w tej grupie. Marciniak prowadził już finał ostatniego mundialu między Francją a Argentyną" - napisał krótko Gianpaolo Calvarese, były arbiter meczów Serie A na portalu gianlucadimarzio.com. 

To będzie trzeci mecz sędziowany przez Marciniaka w tej edycji Ligi Mistrzów. Wcześniej Polak kontrolował boiskowe wydarzenia w meczu Galatasaray - Molde (2:1) w play-offach, a także był arbitrem głównym w spotkaniu pomiędzy Borussią Dortmund a Milanem (0:0). W przypadku zwycięstwa Feyenoordu mistrzowie Holandii mogą znacznie zbliżyć się do awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów. W kontekście tego spotkania można mówić o "meczu potencjalnie podwyższonego ryzyka".

Pierwszy mecz w grupie między Lazio a Feyenoordem zakończyło się wygraną Holendrów (3:1). Relacje między obiema stronami są napięte już od zeszłego roku, gdy Włosi przegrali 0:1 i stracili szanse na awans z grupy Ligi Europy. Wtedy kibice Feyenoordu rzucali w stronę Maurizio Sarriego woreczkami z moczem, a trener Lazio określił fanów z Holandii "najgorszymi na świecie". To skończyło się zakazami dla kibiców na mecze wyjazdowe - jak fanów Lazio zabrakło w Rotterdamie, tak kibiców Feyenoordu nie będzie na stadionie w Rzymie.

Spotkanie Lazio - Feyenoord rozpocznie się we wtorek 7 listopada o godz. 21:00. Obecnie Feyenoord przewodzi grupie E z sześcioma punktami. Tuż za nim jest Atletico Madryt (5) i wspomniane Lazio (4). Tabelę zamyka Celtic, który wywalczył jedyny punkt w starciu z Atletico (1:1).

Więcej o: