Pedri, Frenkie de Jong, Raphinha czy Sergi Roberto - to tylko niektórzy zawodnicy Barcelony, którzy w ostatnim czasie zmagali się z problemami zdrowotnymi. W tym gronie był także Robert Lewandowski, który pauzował przez ponad trzy tygodnie i musiał opuścić m.in. październikowe mecze reprezentacji Polski.
W czwartek rano hiszpański dziennik "AS" przekazał bardzo dobre informacje dotyczące dwójki kontuzjowanych piłkarzy. Mowa o Pedrim i Frenkie de Jongu. Ten pierwszy pauzował od końca sierpnia z powodu urazu uda, a drugi miesiąc temu skręcił staw skokowy.
Według gazety Pedri odbył już pierwszą pełną sesję treningową z zespołem i ma być gotowy do gry w sobotnim meczu przeciwko Realowi Sociedad. Podobnie sytuacja wygląda z de Jongiem. Holender trenuje na razie indywidualnie, ale lada moment ma dołączyć do reszty drużyny. W sobotnim meczu ma być gotowy do gry przez około 20 minut.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Powrót tych zawodników jest niezwykle ważny i to w takim momencie sezonu. Po ostatniej porażce w El Clasico mistrzowie Hiszpanii tracą do liderującego Realu Madryt cztery punkty i nie mogą pozwolić sobie na kolejną stratę punktów. Powrót Pedriego i de Jonga, czyli kluczowych zawodników, może napawać kibiców optymizmem przed kolejnymi meczami.
Już w najbliższą sobotę 4 listopada Katalończyków czeka ligowy mecz wyjazdowy z Realem Sociedad. Początek o 21:00. Trzy dni później Barcelona zagra na wyjeździe w Lidze Mistrzów przeciwko Szachtarowi Donieck. Pierwszy gwizdek także o 21:00. Relacje na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.