Tak Piotr Zieliński strzelił gola Realowi! Wziął odpowiedzialność jak na lidera przystało [WIDEO]

Po pierwszej połowie Napoli przegrywało 1:2 z Realem Madryt w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. I wtedy sprawy w swoje ręce wziął Piotr Zieliński. W drugiej połowie Napoli otrzymało rzut karny, a do jego wykonania podszedł właśnie Polak. I pewnie pokonał bramkarza uderzeniem, po którym piłka odbiła się od słupka.

We wtorek o godzinie 21:00 Napoli podejmowało na własnym stadionie Real Madryt w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze i strzelili pierwszego gola już w 19. minucie. Następnie do głosu doszedł Real. Szybko zdobył dwie bramki i drużyny zeszły do szatni przy prowadzeniu gości 2:1.

Zobacz wideo Reprezentant Polski siedział i słuchał Lewandowskiego. "Był absolutnie zażenowany"

Napoli wyrównuje. Piotr Zieliński z kolejnym golem

Real nie cieszył się jednak długo z korzystnego wyniku. Niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy Nacho Fernandez zagrał piłkę ręką w polu karnym. Sędzia po analizie VAR zdecydował się podyktować rzut karny dla ekipy z Neapolu. Do wykonania "jedenastki" podszedł Piotr Zieliński. Polak pewnie pokonał bramkarza i doprowadził do wyrównania, a piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od słupka. 

Piotr Zieliński potwierdził w ten sposób, że jest obecnie w świetnej formie. Do tej pory rozegrał już dziewięć meczów, w których strzelił trzy gole i zaliczył tyle samo asyst. Bramka z Realem jest jego pierwszym trafieniem w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. - Wydaje mi się nawet, że ma więcej zapału i ambicji niż w poprzednim sezonie. Stał się prawdziwym liderem, którego potrzebuje Napoli - powiedział o Polaku Diego Maradona junior w rozmowie z "Super Expressem". 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W 78. minucie w tym spotkaniu padł kolejny gol. Tym razem piłkę do własnej siatki skierował Alex Meret. Tym samym w końcówce starcia Real Madryt prowadził 3:2. Ostatecznie wynik już się nie zmienił. 

Więcej o: