FC Kopenhaga rozpoczęła fazę grupową Ligi Mistrzów od remisu 2:2 z Galatasaray Stambuł. Duńczycy prowadzili 2:0, ale w końcówce stracili dwa gole. Kamil Grabara, który znalazł się w pierwszym składzie, został pokonany dwukrotnie uderzeniem przy bliższym słupku. Przed rozpoczęciem spotkania Polak postanowił podgrzać atmosferę, mówiąc o kibicach rywala. - Jesteśmy przyzwyczajeni do takich sytuacji, bo mamy sporo doświadczenia w Lidze Mistrzów. Słyszałem od mojego przyjaciela, że kibice Fenerbahce są lepsi - mówił Grabara.
Grabara dolał oliwy do ognia także po zakończeniu spotkania w Lidze Mistrzów. "Zasługiwaliśmy na trzy punkty w tej gó****nej dziurze, ale takie jest życie" - napisał Polak na Instagramie, ale później ten wpis edytował. Fani Galatasaray zaczęli domagać się kary dla Grabary za lekceważący wpis, natomiast dziennik "Fanatik" podał, że dział prawny Galatasaray skierował sprawę do UEFA. Na razie nie wiadomo jednak, jakie konsekwencje mogą spotkać Grabarę.
Zanim polski bramkarz wyłączył komentarze pod postem, swoją opinię wyraził Tete, gracz Galatasaray. Ten fakt odnotowały duńskie i tureckie media. "On gra w drużynie, której nawet nie znam. Poprosiłem go o wyjęcie piłki z siatki, bo jest fatalnym bramkarzem" - napisał Brazylijczyk na Instagramie, który dawniej grał w barwach Szachtara Donieck, Olympique Lyon czy Leicester City. Tete trafił do Galatasaray bez kwoty odstępnego z Szachtara i podpisał kontrakt do czerwca 2027 roku. Do tej pory Tete zagrał pięć meczów, po których ma jednego gola i asystę.
Nietrudno się domyślić, że słowa Grabary przed i po meczu rozwścieczyły kibiców Galatasaray. Bramkarz Kopenhagi i jego partnerka Dominika Robak zostali zalani setkami wiadomości od kibiców z Turcji, w których pojawiały się m.in. groźby śmierci. "Chroń siebie i swojego męża. Będą was szukał w Kopenhadze i na pewno was znajdę" - to treść jednej z wiadomości.
Po pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Kopenhaga zajmuje drugie miejsce w grupie A, tuż za Bayernem Monachium, który wygrał 4:3 z Manchesterem United. W kolejnej kolejce mistrzowie Danii zagrają właśnie z Bayernem (03.10, godz. 21:00).