W piątkowy wieczór spotkały się zespoły, które przed tą kolejką zajmowały dwa pierwsze miejsce miejsca w grupie J. Prowadzili w niej Portugalczycy, którzy wygrali wszystkie cztery spotkania, a w ostatnim pokonali Islandię 1:0. Z kolei drudzy Słowacy z dziesięcioma punktami na koncie pokonali wcześniej Liechtenstein 1:0. Spotkanie zapowiadało się niezwykle emocjonująco.
Faworytami starcia byli Portugalczycy i to oni dominowali od samego początku. Kontrolowali grę, atakowali, ale nie byli w stanie szczególnie zagrozić pod bramką rywali. Słowacy uciekali się do ostrej gry i fauli, ale oddali tylko jeden celny strzał na bramkę. Wydawało się, że pierwsza część meczu zakończy się remisem, ale dwie minuty przed jej końcem Portugalczycy zagrali kapitalną akcję.
Zaczęli od rozgrywania na własnej połowie i szybko weszli na część rywali prawą stroną. Tam przy linii dopisało im szczęście, a po dryblingu Bernardo Silva podał do Bruno Fernandesa. Zawodnik Manchesteru United bez problemów wpadł w pole karne i mocnym strzałem po ziemi trafił do siatki na 1:0. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
W drugich 45 minutach obraz gry się nie zmienił. Dalej to goście prowadzili grę i nie dopuszczali przeciwników do akcji. W 60. minucie gry doszło do nieprzyjemnej sytuacji z udziałem Cristiano Ronaldo. 38-latek otrzymał dobrą piłkę od Bernardo Silvy i próbował złapać ją na wślizgu. Do futbolówki wychodził Martin Dubravka i Ronaldo kopnął go w twarz. Portugalczyk otrzymał za to żółtą kartkę, ale na szczęście golkiper był w stanie kontynuować grę.
Słowacy w 72. minucie mieli kapitalną szansę na wyrównanie wyniku. Świetne dośrodkowanie w pole karne otrzymał Milan Skriniar, ale obrońca PSG uderzył tuż obok bramki w niemal stuprocentowej sytuacji. Gospodarze atakowali nieco odważniej w kolejnych minutach, ale nie byli w stanie zamienić tego na gola. Wynik meczu się nie zmienił i Portugalczycy wygrali 1:0, dzięki czemu wciąż są niepokonani.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Dzięki wygranej reprezentacja Portugalii z kompletem 15 punktów przewodzi grupie J eliminacji do Euro 2024. Zespół Roberto Martineza kolejne spotkanie rozegra w poniedziałek 11 września o 20:45 przeciwko Luksemburgowi. Z kolei Słowacja pozostaje na drugim miejscu z dziesięcioma punktami, a w poniedziałek o tej samej porze podejmie u siebie Liechtenstein.