Od 2019 firma Adidas zaskakiwała przy tworzeniu piłek dla rozgrywek Ligi Mistrzów. Aż cztery z nich nie były białe, a klasyczny kolor pojawiał się tylko na charakterystycznych dla rozgrywek gwiazdkach. W poprzednim sezonie postawiono na bardziej klasyczny model, ale finał znów rozegrano kolorową futbolówką. Teraz wiadomo, że znów zawodnicy zagrają nieco bardziej konwencjonalną piłką.
Z oficjalnej strony UEFA dowiadujemy się, że znów za produkcję odpowiada firma Adidas, która zaprezentowała nowe piłki we wtorek 22 sierpnia. Innymi futbolówkami zagrają mężczyźni, a innymi kobiety, chociaż w obu rozwiązaniach pokazano podobną koncepcję.
Piłka dla mężczyzn znów będzie biała, a na niej pojawi się 12 klasycznych dla Ligi Mistrzów gwiazdek w kolorach purpurowym, czerwonym i błękitnym. Ma to symbolizować związek z "królewską rodziną piłkarską". Na każdej z nich znajdzie się litera odpowiadająca tytułowi hymnu rozgrywek, czyli "The Champions". Ponadto na białych płatach zobaczymy logo Adidasa oraz UEFA i Ligi Mistrzów. Powłoka piłki jest teksturowana, co ma zapewnić lepszą przyczepność, a bezszwowa konstrukcja ma pomóc zachować odpowiedni kształt nawet po długim użytkowaniu.
Piłki kobiece również będą białe i zrobione z tego samego materiału. Różnić się będą kolory 12 gwiazdek. Dwie z nich są pomarańczowe i zawarto na nich słowa hymnu żeńskich rozgrywek. Pozostałe 10 ma falisty, fioletowo-różowy nadruk z powiększonymi literami, które mają tworzyć "abstrakcyjny i przyciągający uwagę wygląd".
Jeśli Raków Częstochowa pokona FC Kopenhagę w dwumeczu IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów, to zagra właśnie tą futbolówką. Losowanie grup elitarnych rozgrywek zaplanowano na 31 sierpnia. Z kolei tegoroczny finał odbędzie się na stadionie Wembley w Londynie 1 czerwca. Na decydujące starcie producent z pewnością zaprezentuje nieco zmienioną wersję, co miał w zwyczaju w poprzednich latach.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nowe piłki nie należą do najtańszych. Polscy kibice na oficjalnej stronie producenta za "meczówkę" muszą zapłacić 699 złotych. Z kolei za najtańszą wersję w oficjalnym rozmiarze trzeba zapłacić 169 złotych.