Raków Częstochowa od początku eliminacji do europejskich pucharów spisuje się bardzo dobrze. Zespół Dawida Szwargi wyeliminował Florę Tallinn i Karabach Agdam, a teraz jest o krok od wyrzucenia z rywalizacji mistrzów Cypru. W przypadku awansu częstochowian do play-offów zmierzą się w nich ze zwycięzcą dwumeczu Sparta Praga - FC Kopenhaga. Tam po pierwszym spotkaniu jest remis 0:0.
Przed tygodniem Raków Częstochowa zmierzył się z Arisem Limassol przy Limanowskiego 83. Mistrzowie Polski przez znaczną część meczu kontrolowali przebieg gry i po 64 minutach prowadził 2:0. Bramki zdobyli Władysław Koczerhin oraz z rzutu karnego Fabian Piasecki. W końcówce jednak Aris zdołał pokonać Vladana Kovacevicia i ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2:1.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
W miniony weekend Raków nie próżnował i grał w lidze. Zespół Dawida Szwargi przegrał jednak 1:2 z Piastem Gliwice, a autorem jedynego gola dla mistrzów Polski był Koczerhin. Z kolei Aris Limassol w ostatnich dniach wypoczywał, gdyż liga cypryjska jeszcze nie wystartowała.
We wtorek przed Rakowem niełatwe zadanie. Nie dość, że będą musieli bronić jednobramkowej przewagi, to jeszcze na Cyprze panuje ogromny upał. Temperatury sięgają 40 stopni Celsujsza - piłkarze z Polski nie są przyzwyczajeni do gry w takich warunkach.
Początek meczu Aris Limassol - Raków Częstochowa zaplanowano na wtorek 15 sierpnia na godzinę 19:00. Transmisję przeprowadzi TVP Sport oraz strona internetowa sport.tvp.pl. Relacja na żywo także na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.