Zwycięzca dwumeczu, w którym mistrz Gibraltaru Lincoln FC mierzy się z mistrzem Azerbejdżanu Karabachem Agdam, będzie rywalem w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów Rakowa Częstochowa, jeśli mistrz Polski okaże się lepszy od Flory Tallinn, mistrza Estonii.
Pierwszy mecz Lincolnu z Karabachem odbywał się w malowniczym Gibraltarze, na Victoria Stadium. I rozpoczął się wręcz sensacyjnie. W pierwszej połowie tego spotkania Karabach męczył się niemiłosiernie - mimo 68 proc. posiadania piłki oddał tylko trzy strzały w kierunku bramki gospodarzy, a o golu nie było mowy.
Co więcej, mistrzom Azerbejdżanu przydarzył się także fatalny błąd w defensywie. W 25. minucie po długim podaniu za linię obrony Hiszpan Kike Gomez przepchnął Kevina Medinę, nawinął w polu karnym jeszcze jednego obrońcę Karabachu i umieścił piłkę w siatce.
W drugiej połowie Karabach dalej nie był w stanie grać swojej piłki, ale przynajmniej doprowadził do wyrównania. W 58. minucie po asyście Abdellaha Zoubira do siatki trafił albański napastnik Redon Xhixha.
Mimo wyraźnej przewagi optycznej gości, wynik tego spotkania długo się nie zmieniał, ale już w ostatniej akcji doliczonego czasu gry kombinacyjną akcję Karabachu skutecznym strzałem wykończył Yassine Benzia i Azerowie wywieźli z Gibraltaru cenne zwycięstwo 2:1.
Rewanż w Azerbejdżanie odbędzie się w środę 19 lipca o godzinie 18:00. Pierwszy mecz I rundy eliminacji pomiędzy Rakowem Częstochowa a Florą Tallinn z kolei już we wtorek o godzinie 20:00. Relacja na żywo na Sport.pl.