Raków Częstochowa rozpoczyna zmagania w el. Ligi Mistrzów od I rundy, w której jego rywalem będzie estońska Flora Tallinn. Polscy kibice mogą kojarzyć ten zespół z dwumeczu z II rundy eliminacji LM z sezonu 21/22, gdzie Legia Warszawa wygrała 3:1. Flora to najlepszy możliwy rywal dla Rakowa na tym etapie, bo mistrzowie Polski mogli dostać w losowaniu znacznie trudniejszego przeciwnika, jak Karabach Agdam czy Slovan Bratysławę. A jak na to losowanie zareagowali w Estonii?
Po losowaniu I rundy el. LM wypowiedział się Jurgen Henn, trener Flory Tallinn. Z jego słów wynika, że mistrz Estonii nie mógł trafić gorzej w losowaniu. - Nie mieliśmy szczęścia w losowaniu. Obiektywnie rzecz biorąc, trafiliśmy na najsilniejszego możliwego przeciwnika. Poziom polskiej ligi jest wysoki, a nasz przeciwnik zdobył mistrzostwo. Latem wszystko może się zdarzyć - powiedział Henn, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.
Trener Flory wspomniał też dwumecz przeciwko Legii Warszawa w europejskich pucharach. - Możemy budować naszą wiarę i nadzieję na tym, że dwa lata temu graliśmy z podobnymi rywalami w kilku rundach i dobrze sobie z nimi poradziliśmy. Spotkaliśmy się m.in. z Legią i te dwa mecze nie były dalekie od niespodzianki. Wciąż mamy w składzie kilku zawodników z tamtego okresu. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby awansować do kolejnej rundy - dodał.
Znacznie trudniejsze zadanie Raków Częstochowa może mieć w II rundzie el. LM. Tam zespół prowadzony przez Dawida Szwargę będzie nierozstawiony i może trafić m.in. na Dinamo Zagrzeb, FC Kopenhagę czy Galatasaray Stambuł. W przypadku potknięcia z Florą Raków trafi bezpośrednio do trzeciej rundy el. Ligi Konferencji Europy i otrzyma wolny los w II rundzie el. LKE.
Mecze w I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów odbędą się w dniach 11-12 i 18-19 lipca, a Raków Częstochowa rozpocznie dwumecz przed własną publicznością. Oficjalna strona Flory podaje, powołując się na wstępne dane, że jej mecz z mistrzem Polski w Częstochowie odbędzie się we wtorek 11 lipca o godz. 18:00. Relacje tekstowe ze spotkań polskich drużyn w europejskich pucharach w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!