Gdy polscy piłkarze mają za sobą przeciętny sezon, po sędziowskie marzenia sięga Szymon Marciniak. Już oficjalnie doświadczony arbiter został wyznaczony do poprowadzenia finału Champions League między Interem Mediolan i Manchesterem City, który odbędzie się 10 czerwca w Stambule.
Walka o prowadzenie finału Ligi Mistrzów trwała między najbardziej utytułowanymi arbitrami w Europie praktycznie do samego końca. Jeszcze do poniedziałku wydawało się, że głównym faworytem do poprowadzenia meczu w Stambule jest Holender Danny Makkelie, który ma jednak za sobą fatalny występ w półfinale Ligi Europy między Sevillą i Juventusem.
Wówczas doświadczony sędzia, wraz z asystentem VAR, podjął skandaliczną decyzję na niekorzyść gospodarzy, nie dyktując rzutu karnego pod koniec pierwszej połowy. To obiło się szerokim echem w piłkarskim środowisku i poważnie obniżyło jego notowania.
W poniedziałkowe popołudnie UEFA oficjalnie poinformowaniu o wyborze Szymona Marciniaka na sędziego meczu Interu Mediolan z Manchesterem City w finale Ligi Mistrzów. Tym samym Polak otrzyma szansę poprowadzenia najważniejszego klubowego spotkania na świecie kilka tygodni po pracy przy półfinałowym hicie Manchester City - Real Madryt.
Jednocześnie oznacza to, że polski sędzia w trakcie jednego sezonu dmuchnie w gwizdek podczas dwóch najważniejszych meczów piłkarskich na świecie. W grudniu Marciniak był bowiem arbitrem spotkania Argentyna - Francja w finale mistrzostw świata, po którym zebrał doskonałe noty na całym świecie.
Wielki finał Champions League zaplanowano na 10 czerwca o godzinie 21:00. Mecz odbędzie się na stadionie im. Ataturka w Stambule.