Gwiazda Manchesteru City uciszyła krytyków

- Manchester City ma Jacka Grealisha, który nie jest w stanie nikogo przedryblować - tak postawę Anglika po pierwszym półfinałowym meczu z Realem Madryt (1:1) w Lidze Mistrzów krytykował Guti. Skrzydłowy postanowił mu odpowiedzieć po rewanżowym spotkaniu, w którym City pokonało 4:0 Hiszpanów. Zrobił to poprzez wymownego tweeta.

Manchester City ma szansę na zdobycie pierwszego pucharu Ligi Mistrzów w historii klubu. Zespół, którego trenerem jest Pep Guardiola, wyeliminował Real Madryt w półfinale, wygrywając 5:1 w dwumeczu. Anglicy zagrają w finale z Interem Mediolan. "Po takim meczu na Etihad Stadium kibice Manchesteru City mogli pomyśleć, że jeśli ich drużyna nie wygra Ligi Mistrzów w tym sezonie, to nie zrobi już tego nigdy" - pisał Konrad Ferszter, dziennikarz Sport.pl.

Zobacz wideo Sposób na patologię w polskiej piłce

Guti skrytykował Jacka Grealisha po półfinale LM. Wymowna odpowiedź gwiazdy City

Po pierwszym półfinałowym meczu Ligi Mistrzów Guti postanowił skrytykować postawę Manchesteru City w programie "El Chiringuito". - Trenerzy zamienili się rolami. Teraz wychodzi na to, że tym odważniejszym jest Carlo Ancelotti, a Guardiola tym bardziej defensywnym. Kiedyś City miało dwóch bocznych obrońców, którzy byli niczym błyskawica. Teraz ich nie ma. Guardiola boi się dokonywać zmian. Wprowadził Bernardo Silvę, który nie jest skrzydłowym. Przez to stracili jednego zawodnika - mówił.

Potem były zawodnik Realu Madryt zdecydował się skrytykować postawę Jacka Grealisha. - City ma Grealisha, który nie jest w stanie nikogo przedryblować. Może i jest w stanie przechytrzyć wszystkich w Premier League, ale nie widziałem tego w Lidze Mistrzów - dodał Guti. Anglik postanowił zareagować na te słowa po rewanżu na Etihad Stadium, gdzie Manchester City wygrał 4:0. Grealish wysłał na Twitterze emotikonę, na której usta są zamknięte zamkiem błyskawicznym, co miało oznaczać uciszenie krytyków.

Jack Grealish jest piłkarzem Manchesteru City od sierpnia 2021 roku, kiedy to odszedł z Aston Villi za rekordowe 117,5 mln euro. Jego statystyki z tego sezonu to pięć goli i jedenaście asyst w 48 meczach, a od momentu transferu do City - 11 bramek i 15 asyst w 87 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Do tej pory skrzydłowy wygrał z klubem mistrzostwo Anglii, a teraz może zgarnąć tryplet, ponieważ Manchester City liczy się w walce o tytuł w Premier League, a poza tym zagra w finale FA Cup z Manchesterem United i w finale Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.