W minioną środę AC Milan zmierzył się we włoskim ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Napoli. Po zaciętym i emocjonującym spotkaniu górą byli aktualni mistrzowie Włoch, którzy wygrali 1:0 po golu Ismaela Bennacera. Napoli jednak po tym spotkaniu ma duże powody do zmartwień, ponieważ w meczu rewanżowym będzie musiało radzić sobie bez dwóch graczy - Andre Zambo Anguissy, który wyleciał z boiska po zobaczeniu dwóch żółtych kartek oraz Kim Mina Jae, który zobaczył trzecią żółtą kartkę w tym sezonie Ligi Mistrzów, co też wyeliminowało go z gry w meczu rewanżowym.
Można się domyślać, że te kartki pokazane zawodnikom przez Istvana Kovacsa tak rozsierdziły kibiców Napoli, którzy chcą pozwać UEFA na 150 milionów euro! Stowarzyszenia "Noi Consumatori" i "Napoli Club Maradona", wspierane przez prawnika Angelo Pisaniego przygotowały pozew zbiorowy z powodu sędziowania rumuńskiego arbitra.
"Kovacs naruszył zasady sportowej rywalizacji i wyraźnie faworyzował AC Milan. Przygotowujemy pozew zbiorowy, w ramach którego zażądamy odszkodowania w wysokości 150 mln euro od UEFA, Aleksandra Ceferina (prezesa) i Giorgio Marchettiego (zastępca sekretarza). Sędziowanie w meczu na San Siro grozi zniszczeniem marzeń całego miasta i milionów fanów, którzy zawsze kochali ten sport, naiwnie wydając pieniądze na bycie ze swoją drużyną. UEFA nie może traktować Napoli w ten sposób" - czytamy w oświadczeniu cytowanym przez TuttoNapoli.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Tuż po zakończeniu środowego meczu na sędziowanie narzekali zawodnicy i trenerzy obu drużyn. Jeszcze na boisku Davide Calabria z Milanu ruszył do Kovacsa z pretensjami za brak rzutu karnego po starciu Stanislava Lobotki z Alexisem Saelemaekersem.
Pretensje Napoli z kolei dotyczyły niejasnych decyzji sędziego odnośnie żółtych kartek. Anguissa zobaczył dwie żółte kartki w przeciągu czterech minut, gdzie ta druga zdaniem neapolitańczyków była naciągana. - Jeśli mówimy o pewnych gestach, to dlaczego nie mówimy o chorągiewce w rogu boiska? Można kopać wszystko wokół boiska? - pytał retorycznie Luciano Spaletti przed kameraki Sky Sport Italia, nawiązując do braku żółtej kartki dla Rafaela Leao za kopnięcie chorągiewki.
- Sędziowanie wyraźnie wpłynęło na Napoli. Najpierw nie rozdawał kartek, a potem rozdawał ich za dużo - analizował Fabio Cannavaro w studiu Prime Video.
Rewanżowe spotkanie Napoli z AC Milanem odbędzie się we wtorek 18 kwietnia.