Glazerowie w Manchesterze United, szejk Mansour w Manchesterze City, rodzina klubów Red Bulla, a wcześniej Roman Abramowicz w Chelsea. Przykłady inwestycji miliarderów w futbol można mnożyć, a na wypisanie wszystkich zabrakłoby miejsca. Bardzo często popadają w konflikt z zagorzałymi fanami swoich drużyn, którzy najczęściej zarzucają im brak zrozumienia dla historii i tradycji.
Teraz w piłkarskich miliarderów postanowili uderzyć fani Bayernu Monachium. Kibice za cel obrali przede wszystkim właścicieli obu klubów z Manchesteru. To nie dziwi, skoro mecz odbywał się na obiekcie należącym do City. Wniesione przez fanów transparenty niosą ze sobą jasny przekaz. "Glazerowie, szejk Mansour, wszyscy autokraci won!" - jest napisane na pierwszym z nich, a drugi kontynuuje: "Futbol należy do ludzi" - przypominają fani Bayernu.
Fani w Bundeslidze bardzo często protestują przeciwko wpływom miliarderów na futbol. Wielu z nich odczuwa dumę z wprowadzonej w 1998 roku reguły 50+1, która oznacza, że przynajmniej 51 proc. udziałów w spółce musi należeć do klubu. Istnieją jednak wyjątki. Bayer w Leverkusen, Volkswagen w Wolsfburgu czy Dietmar Hopp w Hoffenheim.
Przeciwko temu ostatniemu często odbywają się protesty. W 2020 roku kibice Bayernu wywiesili transparent nazywający właściciela Hoffenheim sku******em. Mecz został przerwany na 20 minut, a piłkarze i włodarze Bayernu negocjowali z kibicami ściągnięcie transparentu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się w kuriozalny sposób, bo do końca meczu piłkarze Bayernu i Hoffenheim podawali między sobą piłkę. Dietmara Hoppa obrażali również kibice innych klubów, między innymi fani Borussii Dortmund. Za intonowanie w jego kierunku obraźliwych przyśpiewek kibice byli karani zakazami stadionowymi.
Kibice klubów Bundesligi protestowali również przeciwko organizacji Mistrzostw Świata w Katarze. Fani Bayernu domagali się od włodarzy swojego klubu zakończenia umowy sponsorskiej z linią lotniczą Qatar Airways. Najbardziej walczył o to Michael Ott, którego atakował nawet Uli Hoeness.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl