Piłkarze PSG znów mocno rozczarowali swoich kibiców w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach - Lidze Mistrzów. Drużyna budowana za olbrzymie pieniądze w środowy wieczór przegrała na wyjeździe z mistrzem Niemiec - Bayernem Monachium 0:2 (gole Choupo-Motinga w 61. i Gnabryego w 89. minucie) i odpadła z rozgrywek. Odkąd w 2011 roku właścicielem klubu został fundusz Qatar Sports Investments, paryżanie nie potrafią wygrać Champions League, a próbowali już w jedenastu edycjach z rzędu. Najbliżej byli w 2020 roku, ale przegrali finał z Bayernem Monachium 0:1.
Tak Leo Messi zareagował na odpadnięcie z Ligi Mistrzów. Obojętny nawet wobec kibica
Być może dla kilku piłkarzy była to ostatnia szansa wywalczyć Ligę Mistrzów z PSG - m.in. dla jednego z największych gwiazdorów drużyny - Leo Messiego. Argentyńczyk jest bowiem łączony z powrotem do FC Barcelony. Tuż po końcowym gwizdku w Monachium, kamery pokazały Messiego, który po raz drugi z rzędu odpadł z PSG już w pierwszej rundzie play-off Champions League. Wyglądał na smutnego, rozczarowanego i bezsilnego. Argentyńczyk chciał spokojnie opuścić boisko, ale wtedy przedarł się do niego jeden z kibiców. Ochroniarze szybko złapali fana, a Messi przeszedł obok niego obojętnie. Tuż przed zejściem do tunelu stadionu rozejrzał się do tyłu za niesfornym kibicem.
Drużynie PSG pozostała już walka tylko o mistrzostwo Ligue 1, bo odpadła już też z Pucharu Francji (w 1/8 finału).
W lidze francuskiej po 26 kolejkach prowadzi w tabeli. Ma 63 punkty, osiem więcej niż wicelider - Olympique Marsylia.
![Absurdalny gol Polaka w Holandii. Tak uratował swój zespół [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/66/79/1d/z30904678II,Gol-Kacpra-Kostorza.jpg)
