Niesamowite spotkanie oglądają kibice zgromadzeni we wtorkowy wieczór na Anfield Road. Piłkarze obu drużyn od początku narzucili wysokie tempo. Już w 14. minucie Liverpool prowadził 2:0 po golach Darwina Nuneza i Mohameda Salaha. Siedem minut później bramkę kontaktową zdobył Vinicius Junior. Nie minęło kolejnych piętnaście i ponownie Brazylijczyk wpisał się na listę strzelców. Okoliczności zdobycia bramki były jednak kuriozalne.
W 36. minucie spotkania Real Madryt wyprowadzał kontratak. Toni Kroos podał piłkę do Viniciusa Juniora, ale zagranie było zbyt mocne i przejął je Trent Alexander-Arnold. Ten od razu zagrał jednak piłkę do Alissona. Bramkarz Liverpoolu wyszedł nieco z bramki, aby bezpośrednio odegrać ją do partnera. Niestety, wykonujący pressing Vinicius Junior przeciął linię podania i bramkarz trafił idealnie w niego. Piłka dostała rotacji, wpadając idealnie do bramki Liverpoolu.
Dla Viniciusa Juniora ostatnie spotkania z Liverpoolem są niewątpliwie wyjątkowo udane. Brazylijczyk jako jedyny wpisał się przecież na listę strzelców podczas ubiegłorocznego finału Ligi Mistrzów, kiedy Real pokonał piłkarzy Juergena Kloppa.
Obecnie na Anfield Road jest remis 2:2. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. Relację ze spotkania można śledzić na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.