Hit 1/8 finału Ligi Mistrzów między Liverpoolem a Realem Madryt rozpoczął się fantastycznie dla gospodarzy. Już w czwartej minucie cudowną bramkę piętą zdobył Darwin Nunez, a dziesięć minut później piłkarze Juergena Kloppa mogli cieszyć się z dwubramkowego prowadzenia.
W 14. minucie spotkania Dani Carvajal posłał wysoką piłkę do własnego bramkarz. Courtois przyjął piłkę, ale po chwili ta odbiła mu się od kolana i Mohamedowi Salahowi pozostało wbić ją do pustej bramki i podwyższyć prowadzenie Liverpool na 2:0.
Można powiedzieć, że Courtois niejako "oddał" za to, co wybronił w zeszłorocznym finale Ligi Mistrzów. Wtedy Belg był zaporą nie do przejścia i m.in. dzięki jego interwencjom Real Madryt wygrał w finale w Paryżu z Liverpoolem 1:0 po golu Viniciusa Juniora.
Aktualnie na Anfield jest 2:2 po dwóch golach Viniciusa. Relację ze spotkania można śledzić na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.