Rywale uciekają Lewandowskiemu. Tak wygląda klasyfikacja strzelców LM

Robert Lewandowski już nie poprawi swojego strzelckiego dorobku w obecnej edycji Ligi Mistrzów po tym, jak FC Barcelona w słabym stylu pożegnała się z rozgrywkami już po fazie grupowej. Najwięksi rywale Polaka w ostatniej serii spotkań poprawili natomiast swój dorobek i już mu odskoczyli.

Robert Lewandowski po dołączeniu do FC Barcelony szybko odnalazł się w nowej drużynie i zaczął zachwycać tym, co robi najlepiej - strzelaniem goli. Polak jest niezwykle skuteczny w La Liga, ale świetnie radził sobie też w Lidze Mistrzów. W pięciu meczach zdobył pięć bramek. Zdobył hat-tricka we wrześniowym meczu z Viktorią Pilzno (5:1) i dołożył dwa trafienia w starciu z Interem Mediolan na Camp Nou (3:3).

Zobacz wideo Roman Kołtoń o upadku Złotej Piłki. "Nadróbmy to, Lewandowski zmiażdżył"

Robert Lewandowski odpada, a rywale uciekają. Mbappe i Salah już wyprzedzili Polaka w klasyfikacji strzelców LM

W kluczowych meczach "Barca" jednak zawiodła i przegrała walkę o awans do 1/8 finału z Bayernem Monachium i wspomnianym Interem. Na wiosnę zagra tylko w Lidze Europy. Robert Lewandowski natomiast nie powiększy już swojego dorobku strzeleckiego, który jeszcze do niedawna czynił go jednym z najlepszych strzelców prestiżowych rozgrywek. Wielcy rywale Polaka już zdążyli mu odskoczyć.

W ostatniej serii spotkań fazy grupowej bramki zdobyli m.in. Kylian Mbappe i Mohamed Salah. Gwiazdorzy PSG i Liverpoolu przyczynili się do wygranej swoich drużyn kolejno nad Juventusem (2:1) i Napoli (2:0). Zarówno dla Mbappe i Salaha były to już trafienia numer siedem w tym sezonie LM. Obaj ex aequo są obecnie liderami klasyfikacji strzelców po zakończeniu pierwszej fazy rozgrywek. Biorąc jednak pod uwagę klasyfikację kanadyjską, a więc uwzględniającą też asysty, na prowadzeniu jest Mbappe, który zaliczył trzy kluczowe podania przy trafieniach kolegów. Salah natomiast tylko jedno. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Lewandowski z pięcioma bramkami nadal jest tuż za ich plecami. Takim samym dorobkiem jak napastnik Barcelony mogą się jednak pochwalić także Erling Haaland z Manchesteru City i Mehdi Taremi z rewelacyjnie spisującego się FC Porto. Obie drużyny, w przeciwieństwie do Barcelony, zapewniły sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, więc to za pewne tylko kwestia czasu, zanim obaj piłkarze poprawią swój dorobek i wyprzedzą Polaka. 

"Lewy" wkrótce może znaleźć się też za plecami Leo Messiego (PSG), Leroya Sane (Bayern Monachium), Viniciusa Juniora (Real Madryt) czy Oliviera Giroud (AC Milan). To tylko kilku z piłkarzy, którzy zdobyli już po cztery bramki w rozgrywkach i mają szansę na kolejne trafienia, gdyż ich zespoły także zobaczymy na wiosnę w gronie najlepszych drużyn klubowych Starego Kontynentu. 

Najlepsi strzelcy Ligi Mistrzów po fazie grupowej:

  • 1. Kylian Mbappe (PSG) 7 goli i 3 asysty
  • 2. Mohamed Salah (Liverpool) - 7 goli i 1 asysta
  • 3. Mehdi Taremi (FC Porto) - 5 goli i 2 asysty
  • 4. Erling Haaland (Manchester City) - 5 goli i 0 asyst
  • 4. Robert Lewandowski (FC Barcelona) - 5 goli i 0 asyst
Więcej o:
Copyright © Agora SA