Kolejny hiszpański gigant odpada z Ligi Mistrzów. Sensacja

Zapadły najważnejsze rozstrzygnięcia w grupie B Ligi Mistrzów. Z elitarnymi rozgrywkami pożegnało się Atletico Madryt, które w dramatycznych okolicznościach zremisowało 2:2 z Bayerem Leverkusen. Hiszpańskiego giganta pogrążyła wcześniejsza wygrana FC Porto, które rozgromiło 4:0 Club Brugge.

Po czterech kolejkach Ligi Mistrzów dosyć sensacyjnie liderem grupy B był Club Brugge. Jego przewaga nad Porto, Atletico Madryt oraz Bayerem Leverkusen była na tyle wyraźna, że miał już zagwarantowaną grę w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, pozostałe drużyny do tego aspirowały.

Zobacz wideo Barcelona - Bayern. Lewandowski żegna się z Ligą Mistrzów

Niesamowita końcówka w meczu Atletico Madryt. Hiszpanie za burtą LM

W piątej kolejce mecze grupy B rozpoczynały się o różnych godzinach. Jako pierwsi na murawę wyszli gracze Brugge oraz Porto. Belgowie w poprzednich czterech meczach nie stracili gola, ale tym razem dali sobie strzelić aż cztery. Zdobywali je kolejno: Taremi (33. minuta), Evanilson (57.), Eustaquio (60.) i ponownie Taremi (70.)

Wynik Porto sprawił, że tylko w przypadku zwycięstwa z Bayerem Leverkusen Atletico Madryt zachowałoby szansę na awans do fazy pucharowej. Wynik meczu otworzyli Niemcy, a to za sprawą gola Diaby'ego w dziewiątej minucie. W 22. minucie bramkę wyrównującą zdobył Carrasco, lecz siedem minut później trafił Hudson-Odoi i Bayer znów był na prowadzeniu.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Hiszpanie zdołali doprowadzić do remisu 2:2 w 50. minucie, gdy gola strzelił de Paul. W kolejnych minutach obie drużyny szukały szans na zdobycie bramki, choć przewaga była po stronie Atletico. Stołeczna drużyna dopięła swego dopiero w ostatnich sekundach, gdy po rzucie rożnym jeden z graczy Bayeru zagrał ręką w swoim polu karnym. Po konsultacji z VAR-em sędzia odgwizdał rzut karny.

Do piłki podszedł Carrasco, który w tym spotkaniu miał już gola i asystę. W kluczowym momencie zawiódł, jego strzał obronił Hradecky. Do odbitej piłki jako pierwszy dobiegł Saul, lecz trafił w poprzeczkę. Po chwili dobijał Reinildo, lecz piłka odbiła się od nogi Carrasco i wyszła za boisko.

Potem panowało zamieszanie, gdyż sędzia sprawdzał, czy przy rzucie karnym nie doszło do złamania przepisów. Ostatecznie nie dopatrzono się nieprawidłowości i spotkanie zostało zakończone. Tym samym Atletico dołączyło do FC Barcelony, która w środę także odpadła z Ligi Mistrzów.

Atletico żegna się z Ligą Mistrzów. Club Brugge i Porto z awansem [TABELA]

Po remisie Atletico jest na trzecim miejscu w grupie B i nie ma już szans na awans do fazy pucharowej. W takiej samej sytuacji jest Bayer, mający w dorobku cztery punkty. Obie drużyny rywalizują o trzecią lokatę, która da prawo gry w play-offach o 1/8 finału Ligi Europy

Pomimo porażki, Club Brugge z 10 punktami utrzymał się na pierwszym tabeli grupy B, lecz jego przewaga nad drugim Porto stopniała do punktu. Oba zespoły stoczą korespondencyjny pojedynek o pierwsze miejsce w tabeli, które da rozstawienie w losowaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów.

W ostatniej kolejce Porto zagra z Atletico, a Bayer Leverkusen z Clubem Brugge. Oba spotkania odbędą się we wtorek 1 listopada.

Tabela grupy B Ligi Mistrzów

  1. Club Brugge             10 punktów, bramki 7-4
  2. Porto                        9, 10-6
  3. Atletico Madryt         5, 4-7
  4. Bayer Leverkusen    4, 4-8
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.