Ekspert wydał zaskakujący wyrok ws. rzutu karnego po faulu na Lewandowskim

Czy Robert Lewandowski był faulowany w końcówce pierwszej połowy meczu FC Barcelona - Bayern Monachium? Zdania kibiców na ten temat wydają się mocno podzielonego, ale eksperci są zgodni: sędzia podjął dobrą decyzję! FC Barcelona przegrała mecz 0:3.
Zobacz wideo Roman Kołtoń o upadku Złotej Piłki. "Nadróbmy to, Lewandowski zmiażdżył"

Była 45. minuta meczu. Wtedy właśnie doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. W polu karnym starli się Robert Lewandowski oraz holenderski stoper, Matthijs de Ligt. Angielski sędzia, Anthony Taylor pokazał, że będzie rzut karny i dał Holendrowi żółtą kartkę. Po chwili jednak poszedł jednak obejrzeć sytuację na VAR-ze. Zdecydował się zmienić swoją decyzję. Odwołał rzut karny i kartkę dla Holendra.

"Odwołanie rzutu karnego to dobra decyzja"

Wielką kontrowersję skomentował Łukasz Rogowski, sędzia piłkarski. - Odwołanie rzutu karnego dla Barcelony to dobra decyzja. Obrońca dotyka piłkę, a Robert Lewandowski włożył przed niego nogę i wydaje się że jego intencją było wymuszenie jedenastki. Takich karnych nie chcemy, gdyż mają być ewidentne. Brawo VAR! - napisał na Twitterze.

- Lewandowski chciał wywalczyć typowy rzut karny ery VAR. Dajesz sędziemu argument że obrońca cię kopnął, bo nie pozostawiasz obrońcy w pełnym biegu innej możliwości i wstawiasz kij w szprychy. Tyle że tutaj najpierw kopie Lewy. Decydują ułamki sekundy. Dobra decyzja sędziego - dodał Tomasz Ćwiąkała, dziennikarz Canal+ Sport.

Lewandowski nie wierzył w decyzję sędziego

Kamery pokazały Lewandowskiego, który nie dowierzał w decyzję sędziego o odwołaniu karnego. Był zdegustowany i zawiedziony, po czym machnął ręką. Dyskutował jeszcze z sędzią, oddając mu piłkę, ale nie miał szans już niczego wskórać. Tak uciekła mu szansa na pierwszą "jedenastkę" w Barcelonie. 

Barcelonie, która na pewno zajmie 3. miejsce w grupie i zagra na wiosnę w Lidze Europy. Do fazy pucharowej LM awansowały Bayern Monachium oraz Inter Mediolan, a z pucharów definitywnie odpada Viktoria Pilzno.

Więcej o:
Copyright © Agora SA