Lewandowski tylko pokazał zegarek i ruszył dalej. Wyjątkowe spotkanie pod szatnią [WIDEO]

Dominik Wardzichowski
Robert Lewandowski opuszczał stadion w Monachium jako jeden z ostatnich piłkarzy Barcelony. Wyszedł spod szatni ramię w ramię z Hasanem Salihamidziciem, a później nie rozmawiał z dziennikarzami. Rzucił nam tylko, że musi pędzić do autokaru, który odwoził piłkarzy Barcelony wprost na lotnisko. W drodze do niego spotkał jeszcze Joana Laportę, a nam udało się nagrać te wyjątkowe obrazki. Zapraszamy do obejrzenia kulisów wielkiego hitu Ligi Mistrzów Bayern - Barcelona.
Zobacz wideo Lewandowski i Salihamidzić pod szatnią. Wyjątkowe ujęcia

Materiały z Monachium możecie też oglądać w naszych mediach społecznościowych, gdzie na bieżąco relacjonowaliśmy powrót Roberta Lewandowskiego do Bawarii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.