Saga transferowa z udziałem Roberta Lewandowskiego ciągnęła się przez kilka miesięcy i została zakończona w lipcu, kiedy Bayern Monachium zaakceptował ofertę FC Barcelony. Niemcy nie byli jednak chętni, aby oddawać Polaka. Ostatecznie napastnik gra obecnie w Katalonii, a we wtorek wróci do Bawarii na mecz Ligi Mistrzów.
Hasan Salihamidzić ujawnia kulisy transferu Roberta Lewandowskiego. "My chcieliśmy, on nie"
Przed hitowym meczem 2. kolejki Ligi Mistrzów Hasan Salihamidzić udzielił wywiadu dziennikowi "El Pais". Dyrektor sportowy Bayernu odpowiedział m.in. na kilka pytań dotyczących Roberta Lewandowskiego. Zdradził, dlaczego klub nie dogadał się z Polakiem w sprawie nowej umowy.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
"W "El Pais" Salihamidzić mówi, że „transfer Lewego był sukcesem dla wszystkich stron". Salihamidzić: – Chcieliśmy. podpisać nową umowę, ale on nie. Powiedziałem Robertowi, że przedłużymy kontrakt o rok. Rozumiem, że wolał podpisać 4-letni kontrakt – w jego wieku, to coś wielkiego" - napisał na Twitterze dziennikarz Jakub Kręcidło.
Salihamidzić w rozmowie podziękował Polakowi za wkład w wyniki Bayernu. - Robert dał wiele Bayernowi, ale i Bayern jemu. Nie zapomina o znajomych. To świetny gość. Nie jest łatwo stracić takiego piłkarza. Dlatego też Barca tylko za niego zapłaciła.
Działacz zdradził również, co Robert Lewandowski podarował kolegom z zespołu i pracownikom klubu na pożegnanie. Każdy otrzymał butelkę wina wartą około 400 euro.
Liga Mistrzów. Bayern Monachium zagra z FC Barceloną
Relacja z powrotu Roberta Lewandowskiego do Monachium w Sport.pl i na Gazeta.pl oraz w naszych mediach społecznościowych. W Monachium jest Dominik Wardzichowski, nasz korespondent na wielki hit Ligi Mistrzów Bayern - Barcelona.
