Za nami losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na jeden z hitów tej fazy rozgrywek wyrasta mecz pomiędzy FC Barceloną a Bayernem Monachium. Jak wiadomo, ten dwumecz będzie miał wiele podtekstów związanych z przejściem Roberta Lewandowskiego do wicemistrzów Hiszpanii.
Sam Robert Lewandowski mówił, że nie chciałby wylosować Bayernu Monachium. - Jest za wcześnie na to i byłoby to dla mnie dziwne uczucie - mówil w rozmowie z niemieckim dziennikiem. W takich przypadkach los bywa jednak przewrotny.
FC Barcelona była losowana z drugiego koszyka jako jedna z ostatnich zespołów, więc jasne było, że z pierwszego koszyka może trafić na FC Porto bądź Bayern Monachium. Losujący Altintop wylosował grupę C, w której był Bayern. Kamera telewizyjna pokazała prezesa Bayernu Monachium Olivera Kahna, który nie mógł powstrzymać śmiechu, kiedy okazało się, na kogo trafił jego klub. Co ciekawe, obok niego siedział prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski, który zareagował w podobny sposób.
Poza Bayernem i Barceloną w grupie C są Inter Mediolan oraz Viktoria Pilzno.