Zła passa AS Monaco związana z udziałem w Lidze Mistrzów trwa. Najpierw w ostatniej kolejce Ligue 1 podopieczni Philippe Clementa stracili drugie miejsce gwarantujące bezpośredni awans do fazy grupowej, a teraz zremisowali w pierwszym meczu eliminacyjnym z PSV.
Starcie AS Monaco z PSV było najciekawiej zapowiadającym się spotkaniem we wtorkowej rywalizacji o Ligę Mistrzów. Dla obu drużyn był to początek rywalizacji w eliminacjach w tym sezonie. Dla trenera PSV Ruuda van Nistelrooya był to trenerski debiut w Lidze Mistrzów, a zarazem drugie spotkanie w roli szkoleniowca. W debiucie wygrał 5:3 z Ajaksem w Superpucharze Holandii.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Spotkanie toczyło się w wolnym tempie. Oba zespoły stwarzały sobie sytuacje bramkowe, a w 34. minucie musiał interweniować VAR po protestach piłkarzy z Monaco, którzy dopatrzyli się zagrania ręką jednego z przeciwników w polu karnym. Po wideoweryfikacji sędzia nie podyktował jedenastki, a cztery minuty później to PSV było już na prowadzeniu. Luuk de Jong zagrał piłkę do Joeya Veermana, który strzałem z narożnika pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy. Do przerwy AS Monaco przegrywało 0:1.
Przez większą część drugiej połowy pachniało porażką AS Monaco. W 74.minucie blisko podwyższenia wyniku był Ismael Saibari, którego silny strzał powędrował obok prawego słupka. Ostatecznie gospodarze zdołali wyrównać w samej końcówce. Bramkę na 1:1 zdobył Axel Disasi, który wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie Eliota Matazo. Chwilę później mieli jeszcze okazję wyjść na prowadzenie, jednak tylko w słupek uderzał Youssouf Fofana. Ostatecznie mecz zakończył się remisem. Rewanż za tydzień w Eindhoven.
W innych rozegranych wtorkowych meczach padły następujące rozstrzygnięcia: Sheriff Tyraspol przegrał 1:2 z Viktorią Pilzno, Łudogorec 1:2 z Dinamo Zagrzeb, Benfica Lizbona wygrała 4:1 z Midtjylland, a SG Royale Union 2:0 z Rangersami. Szczególnie wynik ostatniego meczu był sporą niespodzianką. 90 minut w barwach Łudogorca zaliczył Jakub Piotrowski, który kilka dni temu zamienił Fortunę Dusseldorf na bułgarski zespół. Z kolei w barwach Viktorii Pilzno przeciwko Sheriffowi zagrało dwóch piłkarzy mających przeszłość w Ekstraklasie: Jan Sykora oraz Jan Kliment, który ledwie kilka tygodni temu nie mieścił się w składzie spadającej z ligi Wisły Kraków.
Wyniki wtorkowych meczów el. do Ligi Mistrzów: