Po wywalczeniu mistrzostwa Hiszpanii, triumf w Lidze Mistrzów jest dla Realu kolejnym sukcesem w ostatnich tygodniach. Nic więc dziwnego, że w szatni panowały szampańskie nastroje. Jednym z piłkarzy, który zwrócił uwagę swoim zachowaniem podczas świętowania był Eden Hazard.
Choć Belg nie odegrał żadnej roli na boisku, to w szatni postanowił nieco rozbawić swoich kolegów, a przede wszystkim Toniego Kroosa. Hazard trzymał w ręku mistrzowskiego szampana i w pewnym momencie postanowił zażartować i...poczęstować nim jedną z pociech Kroosa. Warto zaznaczyć, że dzieci Niemca nie ukończyły jeszcze 10. roku życia. Na szczęście ojciec szybko zareagował.
Oczywiście cała sytuacja została przyjęta z uśmiechem przez zawodników Realu Madryt. Szatnia kontynuowała świętowanie i radosne okrzyki po triumfie w Lidze Mistrzów.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Minione rozgrywki nie należały do udanych w wykonaniu Edena Hazarda. Reprezentant Belgii sporą część sezonu mierzył się z kontuzjami, które uniemożliwiły mu regularną grę. Łącznie rozegrał 23 spotkania, w których zdobył 1 gola i zanotował 2 asysty.
Mimo słabego sezonu Hazard w sobotni wieczór był bardzo szczęśliwy, bowiem pierwszy raz w karierze wygrał Ligę Mistrzów. 31-letni Belg po wielu latach gry w najlepszych europejskich klubach w końcu mógł wznieść do góry puchar za zwycięstwo w tych najważniejszych klubowych rozgrywkach. W tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Hazard rozegrał zaledwie 83 minuty.