Festiwal żenady w trakcie transmisji Polsatu. "Gucci srucci" [WIDEO]

Manchester City pokonał 1:0 Atletico Madryt w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Polscy kibice mogli śledzić to spotkanie na antenach grupy Polsat. W pewnym momencie usłyszeli szokujące stwierdzenie komentującego mecz Marcina Feddka, który zamiast na boiskowych wydarzeniach, skupił się na Jacku Grealishu i... marce modowej Gucci. "Gucci srucci" - wypalił dziennikarz.

Manchester City jest bliżej gry w półfinale piłkarskiej Ligi Mistrzów po pierwszym meczu ćwierćfinałowym. "The Citizens" na własnym boisku pokonali 1:0 Atletico Madryt. Jedynego gola zdobył w 70. minucie Kevin De Bruyne.

Zobacz wideo "Boruc był pierwszym polskim sportowym celebrytą. To była bardzo trudna rola"

Oburzenie po transmisji Polsatu. Komentatorzy zamiast na meczu, skupili się na prywatnej anegdocie

Polscy kibice mogli śledzić przebieg spotkania na antenie sportowych stacji Polsatu. Wielu fanów futbolu po transmisji jest jednak oburzonych. Wszystko za sprawą zachowania duetu komentatorów, czyli Marcina Feddka i Andrzeja Niedzielana

W trakcie drugiej połowy ich uwaga skupiła się nie na boiskowych wydarzeniach, a kontrakcie reklamowym Jacka Grealisha z marką modową Gucci. Marcin Feddek, nie wiedzieć czemu, uznał, że transmisja telewizyjna to doskonały moment na przytoczenie anegdoty o jego znajomej, która nie przepada za ową marką. Dziennikarz w pewnym momencie po prostu rzucił na antenie "Gucci srucci".

Następnie wspomniany duet komentatorów beztrosko się roześmiał. Kibicom jednak do śmiechu nie było. Byli oni zażenowani brakiem profesjonalizmu. W sieci szybko pojawiły się dziesiątki opinii i krytycznych słów pod adresem pracowników Polsatu. 

"Dzisiejszy komentarz Polsacie Sport był po prostu skandaliczny, to przechodzi wszelkie wyobrażenie. Więcej niż o meczu dowiedziałem się o tym jak genialnym piłkarzem był Andrzej Niedzielan, natomiast Marcin Feddek rzucił sobie "gucci srucci" i zadowolony. Idźcie się schować" - napisał dziennikarz portalu Meczyki.pl Jan Piekutowski. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

"Komentatorzy Polsatu o kontrakcie Grealisha z Guccim: "Mam taką znajomą, która mówi Gucci srucci". Nie ukrywam, że czekałem na tę historię. Ona jest dobra, mocna, skondensowana. Sprawia, że na Grealisha, nie tylko jako piłkarza, ale jako człowieka, patrzymy nieco inaczej" - to natomiast ocena  Dariusza Farona z WP. 

"Miałem sen. A raczej okropny koszmar. Liga Mistrzów była w Polsacie, a Marcin Feddek używał sformułowań typu "Gucci-sruczi" czy też twierdził, że Joao Felix grał dwukrotnie w finale Ligi Mistrzów w barwach Rojiblanocs. Dobrze, że to był tylko chory wytwór mojej wyobraźni" - ironizował dziennikarz Dominik Stachowiak. 

Równie krytyczni byli także kibice. Zwracali oni zgodnie uwagę, że tego typu zachowanie jest po prostu żenujące i niedopuszczalne. "Najgorszy komentator w tym kraju. A ten duet z Niedzielanem, to już w ogóle jest jakieś inne uniwersum" - napisał jeden z internautów. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA