Robert Lewandowski może pobić rekord Ligi Mistrzów. Formalność

Wszystko wskazuje na to, że Robert Lewandowski pobije dzisiaj kolejny rekord. Na dodatek nie musi robić nic szczególnego. Wystarczy jedynie, że wyjdzie na boisku.

Przed Robertem Lewandowskim kolejny mecz w Lidze Mistrzów. Bayern Monachium w 1/8 finału tych rozgrywek zmierzy się z ekipą Red Bull Salzburg. Pierwszy mecz tej rywalizacji odbędzie się w Austrii. I to stwarza Robertowi Lewandowskiemu szansę na pobicie kolejnego rekordu.

Zobacz wideo Biznes Lewandowskiego robi piorunujące wrażenie! "Świątynia sportu"

Lewandowski pobije rekord Ligi Mistrzów. Nie musi nawet strzelić gola

Dla kapitana reprezentacji Polski będzie do jubileuszowe, 50. spotkanie wyjazdowe w tych rozgrywkach. Na obcych stadionach Lewandowski strzelił do tej pory 37 goli w 49 spotkaniach. Jeśli wystąpi w meczu z Salzburgiem, to nawet jeśli nie trafi do siatki, zostanie najskuteczniejszym piłkarzem w pierwszych 50 meczach wyjazdowych w historii Ligi Mistrzów. Do tej pory najwięcej goli w swoich pierwszych 50 spotkaniach na wyjeździe zdobył Leo Messi. Ma on na koncie 34 trafienia. Lewandowski aby pobić ten rekord musi więc jedynie wyjść na boisko i pobije wynik Argentyńczyka o trzy gole.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl

Znacznie trudniej będzie mu pobić rekord w liczbie zdobytych goli w tych rozgrywkach. Najskuteczniejszym piłkarzem Ligi Mistrzów w historii jest Cristiano Ronaldo. Strzelił on 140 goli. Drugi jest Leo Messi, który trafił do siatki 125 razy. Lewandowski jest daleko za nimi z dorobkiem 82 bramek.

Lewandowski za to znacznie lepiej radzi sobie w tym sezonie. Strzelił już 9 bramek w tej edycji. Sześć trafień zanotował Ronaldo, a pięć Leo Messi. Lewandowski nie jest jednak liderem klasyfikacji strzelców. Najwięcej goli strzelił do tej pory Sebastien Haller, który ma na koncie 10 trafień.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.