Ważna zmiana dla polskich klubów w pucharach. Pierwszy raz od niemal dekady

Legia Warszawa była ostatnim klubem z ekstraklasy, który walczył w europejskich pucharach. Porażka w meczu ze Spartakiem Moskwa (0:1) w 6. kolejce fazy grupowej Ligi Europy sprawiła, że Polska znalazła się na 28. miejscu w rankingu UEFA. Oznacza to, że w sezonie 2023/24 aż trzy zespoły zagrają w II rundzie Ligi Konferencji Europy.

Czwartkowy wieczór był trudny dla kibiców i piłkarzy Legii Warszawa. Mistrzowie Polski grali najważniejszy mecz w tym etapie rozgrywek. Tylko zwycięstwo mogło zapewnić upragniony awans do 1/16 finału Ligi Europy. Finalnie Legia przegrała, a to sprawiło, że zakończyła swój udział w turnieju na ostatnim miejscu w grupie. - Byliśmy blisko sprawienia miłego prezentu dla naszych kibiców. Niestety, stało się inaczej - mówił na pomeczowej konferencji trener zespołu, Marek Gołębiewski.

Zobacz wideo Legia - Spartak. Smutne pożegnanie z Ligą Europy

Polska na 28. miejscu w rankingu UEFA. Co to oznacza dla klubów ekstraklasy?

Wcześniej w europejskich pucharach grały również Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin i Śląsk Wrocław. Wszystkie trzy kluby odpadły jednak na poziomie eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Dwa z nich zaczęły rywalizację od II rundy kwalifikacyjnej, a Śląsk od pierwszej. Jak działają zasady klasyfikowania drużyn? Wszystko zależy od miejsca Polski w rankingu UEFA, na co wpływ mają wyniki klubów w Lidze Mistrzów, Lidze Europy i Lidze Konferencji Europy. 

W przyszłym sezonie o podziale miejsc decyduje ranking UEFA z lat 2016/17-2020/21, w których Polska zajęła 30. miejsce. Oznacza to, że mistrz Polski zacznie grę od I rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. Zdobywca Pucharu Polski, wicemistrz kraju i trzecia drużyna ekstraklasy zagra w I rundzie eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy.

Zajęcie przez Polskę 28. miejsca w bieżących rozgrywkach sprawiło, że w sezonie 2023/24 (ranking 2017/18-2021/22) aż trzy drużyny zagrają w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Konferencji Europy. Jedynie mistrz Polski zagra w I rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów. Pamiętajmy jednak, że klasyfikacja ta może się zmienić na naszą korzyść. Zależy to od wyników innych drużyn w pucharach w sezonie 2022/23. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

To będzie pierwszy raz od blisko dekady, gdy w II rundzie kwalifikacji europejskich pucharów znajdą się aż trzy zespoły z ekstraklasy. Ostatnio miało to miejsce po sezonie 2013/14. Do II rundy el. Ligi Mistrzów trafił mistrz kraju, Legia Warszawa. Lech Poznań, Ruch Chorzów i Zawisza Bydgoszcz (zdobywca Pucharu Polski) natomiast zagrali w II rundzie el. Ligi Europy. Wcześniej podobna sytuacja miała miejsce w sezonie 2012/13. 

Kiedy sytuacja może się zmienić na naszą niekorzyść? W teorii zagrożeniem dla Polski w rankingu UEFA jest Mołdawia (33. miejsce), której Sheriff Tyraspol występuje w fazie pucharowej Ligi Europy. Jednak, aby nas wyprzedzić klub musiałby zajść do finału rozgrywek, wygrywając niemal wszystkie mecze.  

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.