Piąta kolejka Ligi Mistrzów rozpoczęła się we wtorek meczami Dynama Kijów z Bayernem Monachium i Villarrealu z Manchesterem United. W Kijowie Dynamo walczyło dzielnie, ale nie dało rady osłabionemu Bayernowi. Mistrzowie Niemiec wygrali 2:1, a ozdobą spotkania był gol Roberta Lewandowskiego z przewrotki. W drugim spotkaniu Manchester United pod wodzą tymczasowego szkoleniowca Michaela Carricka wygrali z Villarrealem 2:0. O 21 rozpoczęło się kolejne sześć spotkań w grupach E, F, G i H.
Jeszcze przed rozpoczęciem piątej kolejki wiadomo było, że w 1/8 finału znajdą się Bayern Monachium, Juventus, Liverpool i Ajax Amsterdam. Po wtorkowych meczach poznaliśmy kolejne zespoły, które mogą być pewne, że zagrają w fazie pucharowej turnieju. Awans wywalczyła Chelsea, która pokonała Juventus aż 4:0, rewanżując się tym samym za porażkę 0:1 z poprzedniego meczu obu ekip. Obie drużyny mają po 12 punktów w tabeli i zdystansowały Zenit Sankt-Petersburg i Malome FF w grupie H. Rosyjski zespół zagra w Lidze Europy.
Pewny udział w fazie pucharowej Ligi Mistrzów dzięki wygranej z Villarrealem ma również Manchester United. Cristiano Ronaldo i spółka mają niewielką przewagę nad Atalantą i Villarrealem w grupie F, ale obie drużyny grają jeszcze ze sobą i nie ma szans, aby obie wyprzedziły Manchester. Young Boys Berno powalczy natomiast o grę w Lidze Europy.
Najciekawsza sytuacja jest w grupie G (Lille, Red Bull Salzburg, Sevilla, Wolfsburg), gdzie wszystkie drużyny mają szansę na awans. W grupie E z kolei wszystko rozstrzygnie się między Barceloną a Benfiką. Barcelona ma dwa punkty przewagi, ale w ostatniej kolejce jedzie do Monachium na mecz z Bayernem, a Benfica zagra u siebie z Dynamem Kijów, które nie ma już szansy nawet na Ligę Europy.
W środę odbędą się kolejne mecze 5. kolejki. Rywalizować będą zespoły z grup A, B, C i D.