Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
W grupie B Ligi Mistrzów skromną wygraną odniosło FC Porto, które pokonało u siebie AC Milan. W 65. minucie Luis Dias po zamieszaniu w polu karnym Milanu uderzył piłkę ustawioną idealnie na linii 16. metra i trafił do siatki, dając swojej drużynie prowadzenie i ostatecznie zwycięstwo. Włoski zespół nie wygrał ani jednego z trzech meczów tegorocznej fazy grupowej.
Wcześniej AC Milan poniósł porażkę z Liverpoolem (2:3) oraz Atletico Madryt (1:2). Portal "OptaPaolo" podkreśla, że trzy porażki w pierwszych trzech meczach Ligi Mistrzów to pierwsza taka seria w historii klubu. Zespół Stefano Pioliego musi się zmobilizować w rewanżach, jeżeli chce jeszcze walczyć o miejsce gwarantujące awans do fazy pucharowej.
Siedem lat czekali kibice Rossonerich na występy swoich ulubieńców w Lidze Mistrzów. Po raz ostatni AC Milan występował w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w sezonie 2013/2014. Wtedy Włosi trafili do grupy H, w której rywalizowali z FC Barceloną, Ajaksem Amsterdam oraz Celtikiem Glasgow. Piłkarzom prowadzonym wtedy przez Massimiliano Allegriego, a następnie Clarence'a Seedorfa udało się awansować do fazy pucharowej z drugiego miejsca (tylko jedna przegrana). Milan dotarł jednak tylko do 1/8 finału, gdzie przegrał w dwumeczu 1:5 z Atletico Madryt.
Kolejny mecz w tegorocznej edycji LM AC Milan rozegra 3 listopada właśnie z FC Porto. Będzie to pierwsza szansa na rewanż i pierwsze punkty w fazie grupowej.