Dlaczego Tomasz Kędziora nie zagrał z Bayernem? Intrygująca odpowiedź piłkarza

Bayern Monachium wysoko wygrał z Dynamem Kijów (5:0) w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dwa gole strzelił Robert Lewandowski, a po stronie ukraińskiego zespołu zabrakło od pierwszych minut Tomasza Kędziory. - Nie chcę o tym mówić publicznie, bo nie wypada. To są sprawy drużynowe - mówił o zaistniałej sytuacji reprezentant Polski.

- Przed meczem rozmawiałem z trenerem o tej sytuacji i powiedział mi o co chodzi - powiedział Tomasz Kędziora w pomeczowym wywiadzie. Obrońca Dynama Kijów pojawił się na boisku, jednak dopiero od 45. minuty, gdy Bayern Monachium wygrywał już 2:0. W drugiej połowie jeszcze trzy gole strzelili Serge Gnabry, Leroy Sane i Eric Maxim Choupo-Moting. Jednak zdaniem Kędziory "mecz się zamknął" znacznie szybciej. 

Zobacz wideo "Spadłem z krzesła". Robert Lewandowski pędzi pod szklany sufit [SEKCJA PIŁKARSKA #92]

- Z całym szacunkiem do tych drużyn, ale wydaje mi się, że Bayern to wyższa półka niż Barcelona czy Juventus. Myślę, że w meczach z Barceloną czy Benfiką możemy pokazać więcej. To nie oznacza, że dzisiaj pokazaliśmy swoje maksimum, bo było za dużo prostych błędów. Straty piłki na własnej połowie, zwłaszcza przy drugiej bramce z tego wyszła kontra, Lewy strzelił na 2:0 i można powiedzieć, że wtedy mecz się zamknął - powiedział Kędziora w rozmowie z Polsatem Sport.

Dynamo Kijów szykuje się na FC Barcelonę i Benfikę Lizbona. Jednak zanim... "czeka nas bardzo ważny mecz ligowy"

Dynamo Kijów rzeczywiście może mieć dużo łatwiej w kolejnych starciach i o dziwo, być może prościej będzie "urwać" punkty FC Barcelonie, niż Benfice Lizbona. Hiszpanie po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów zajmują ostatnie miejsce w tabeli z dwoma przegranymi na koncie i bilansem bramek 0-6. To może być szansa dla zespołu Mircei Lucescu do wywalczenia ważnych trzech punktów w drodze po wymarzony awans do fazy pucharowej. 

Zanim jednak dojdzie do kolejnych starć w fazie grupowej Ligi Mistrzów, Dynamo Kijów zmierzy się w lidze ukraińskiej z Szachtarem Donieck, który także bierze udział w prestiżowych rozgrywkach. We wtorek Szachtar zremisował z Interem Mediolan 0:0.

- Za trzy dni gramy bardzo ważny mecz ligowy. Walczymy o Ligę Mistrzów na przyszły sezon, więc musimy się pozbierać po tym spotkaniu. Każdemu sportowcowi, który przegrywa tak wysoko, jest ciężko. Trzeba wyciągnąć wnioski, bo widać jaki jest poziom europejski, do którego możemy dążyć. Drużyna jest bardzo młoda, jest wielu młodych chłopaków, którzy zaczynają grać na najwyższym poziomie. Bayern był bardzo doświadczonym zespołem i pokazał to na boisku - powiedział 27-latek.

Tomasz Kędziora występuje w Dynamie Kijów od 2017 roku. Dotychczas obrońca rozegrał 168 meczów, w których strzelił siedem goli i zanotował 18 asyst. Kolejne mecze Ligi Mistrzów odbędą się w drugiej połowie października. Mistrz Ukrainy uda się 20 października do Hiszpanii zmierzyć się na Camp Nou z FC Barceloną. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.