Spotkanie w Paryżu rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy. Drużyna prowadzona przez Mauricio Pochettino stworzyła zdecydowaną przewagę w pierwszych minutach spotkania. Świetnie współpracowała magiczna trójka z przodu, czyli Kylian Mbappe, Neymar i Leo Messi.
Ta współpraca doprowadziła do pięknej bramki już w 8. minucie spotkania. Świetne podanie w pole karne posłał Mbappe. W tym czasie Messi ściągnął na siebie uwagę obrońców, a piłkę przejął Neymar. Brazylijczyk odegrał do Idrissy Gueye, który pokonał Edersona atomowym strzałem z bliskiej odległości.
Po straconej bramce do gry wrócili piłkarze Manchesteru City, którzy dwoili się i troili, aby odrobić straty. Świetną okazję do zdobycia bramki miał między innymi Ruben Dias, ale piłka po jego uderzeniu głową trafiło prosto w Donnarummę.
Najlepszą szansę w całym spotkaniu zmarnował jednak inny Portugalczyk - Bernardo Silva. Pomocnik mistrzów Anglii dobijał piłkę po strzale głową Raheema Sterlinga. Stał zaledwie kilka metrów od pustej bramki, ale uderzył w poprzeczkę. Nagranie tego pudła w ekspresowym tempie obiegło media społecznościowe.