Lewandowski musi gonić czołówkę. Zaskakujący lider klasyfikacji strzelców LM

Robert Lewandowski z przytupem rozpoczął tegoroczną edycję Ligi Mistrzów, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców w wygranym 3:0 spotkaniu z FC Barceloną. Mimo to Polak nie jest liderem klasyfikacji strzelców. Na dwóch pierwszych miejscach znajdują się dość niespodziewani zawodnicy.

Wydaje się, że Robert Lewandowski nie planuje się zatrzymywać, jeśli chodzi o strzelanie kolejnych bramek. W obecnym sezonie kapitan reprezentacji Polski strzelił już 11 goli w zaledwie ośmiu spotkaniach, choć w ostatniej kolejce Bundesligi nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Była to pierwsza taka sytuacja od 5 lutego.

Zobacz wideo "Spadłem z krzesła". Robert Lewandowski pędzi pod szklany sufit [SEKCJA PIŁKARSKA #92]

Kapitalna forma strzelecka Roberta Lewandowskiego

33-latek siedmiokrotnie trafiał do siatki w meczach Bundesligi, dołożył także dwa gole w meczach Superpucharu Niemiec. Jeśli chodzi o rozpoczęcie zmagań w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, Bawarczycy weszli w rozgrywki w najlepszy z możliwych sposobów. W pierwszej kolejce meczów w grupie E Bayern Monachium rozbił na wyjeździe 3:0 FC Barcelonę, a Polak dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Lewandowski musi gonić czołówkę klasyfikacji strzelców

Choć Lewandowski znakomicie rozpoczął rywalizację strzelecką w Lidze Mistrzów, nie jest liderem klasyfikacji. Dwóch zawodników strzeliło jeszcze więcej goli - to Christopher Nkunku, który ustrzelił hat-tricka w przegranym 3:6 starciu pomiędzy RB Lipsk i Manchesterem City, a także Sebastien Haller, który wbił aż cztery gole w wygranym przez Ajax Amsterdam pojedynku ze Sportingiem Lizbona (5:1). Kolejni piłkarze w klasyfikacji mają po jednym trafieniu.

Dla Roberta Lewandowskiego tegoroczna edycja Ligi Mistrzów jest będzie okazją do odebrania korony króla strzelców, którą wywalczył w sezonie 2019/20 (15 bramek). W ubiegłorocznych rozgrywkach Polak zajął dopiero 14. miejsce z dorobkiem pięciu trafień. Najskuteczniejszy był Erling Haaland, który strzelił łącznie 10 goli.

Najbliższą okazję do poprawy swojego dorobku bramkowego Lewandowski będzie miał już w środę. Wówczas w drugiej kolejce fazy grupowej Bayern Monachium zagra na własnym stadionie z Dynamem Kijów (godz. 21:00).

Więcej o: