Kibice Borussii Dortmund oburzeniu po meczu Ligi Mistrzów. "Ubolewamy"

Sportowa marka Puma przeprosiła kibiców Borussii Dortmund za najnowsze stroje. Fani niemieckiego klubu wykazali swoje niezadowolenie projektem, z jakim zagrali piłkarze BVB w meczu Ligi Mistrzów z Besiktasem Stambuł.

Niemieckich kibiców cieszy z kolei wyniki, bo Borussia Dortmund wygrała na wyjeździe z Besiktasem Stambuł 2:1. Piłkarze wyszli na spotkanie w nowych strojach zaprojektowanych przez Pumę. Okazało się jednak, że na lewej piersi zabrakło... klubowego herbu. Zamiast tego na klatce piersiowej widniał napis "BVB 09" usytuowany między dwiema czarnymi kreskami.

Zobacz wideo "Jeżeli PSG nie wygra Ligi Mistrzów, to stanie się jeszcze większym memem, niż było"

Borussia Dortmund bez herbu. Kibice oburzeni. Puma przeprasza

Niemiecki dziennik "Kicker" opublikował na swoich łamach oficjalne stanowisko firmy Puma odpowiedzialnej za wzory tegorocznych strojów. - Ubolewamy nad gniewem kibiców i chcielibyśmy ich przeprosić - powiedział dyrektor generalny Bjoern Gulden, który sam kiedyś był zawodowym piłkarzem.

- Krytyka kibiców odnosi się do faktu, że logo BVB jest tylko kilka razy włączone ton w ton w materiale i jest wytłoczone w większym rozmiarze na piersi koszulki, ale nie jest wyraźnie podkreślone jako herb klubu. Naprawdę wzięliśmy sobie do serca opinie i weźmiemy je pod uwagę przy tworzeniu przyszłych koszulek - tak jak robiliśmy to w przeszłości - dodał Gulden.

Do niespodzianki nie było blisko w Stambule, gdzie Besiktas wprawdzie przegrał z Borussią Dortmund tylko 1:2, to mógł przegrać zdecydowanie wyżej. Bohaterem spotkania był młodziutki Jude Bellingham. 18-letni Anglik najpierw w 20. minucie wykorzystał bardzo dobre dogranie Thomasa Meuniera i z kilku metrów otworzył wynik meczu, a następnie tuż przed przerwą zaliczył efektowną asystę przy trafieniu niezawodnego Erlinga Haalanda. Dopiero w doliczonym czasie gry honorowego gola dla Turków strzelił Francisco Montero.

Więcej o:
Copyright © Agora SA