Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów. I wspomnienia znów odżyją

UEFA opublikowała listę sędziów, którzy poprowadzą pierwszą kolejke fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wśród nominowanych nie zabrakło Szymona Marciniaka. Polskiemu arbitrowi przypadł hit grupy B!

Szymon Marciniak będzie sędzią głównym wtorkowego starcia Liverpoolu z AC Milan. Mecz odbędzie się na Anfield w Anglii. Polakowi na liniach towarzyszyć będą: Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz. Tomasz Musiał będzie pełnił funkcję sędziego technicznego, a Tomasz Kwiatkowski i Bastian Dankert (Niemcy) będą obsługiwać system VAR. 

Zobacz wideo Tak wyglądają relacje na linii Sousa-Lewandowski [SEKCJA PIŁKARSKA]

Liverpool - AC Milan. Starcie o historycznym zdarzeniu. Marciniak sprosta postawionemu zadaniu?

Piłkarze Liverpoolu i trener Juergen Klopp mieli już okazję zapoznać się z Szymonem Marciniakiem po tym, jak Polak prowadził ich spotkanie z Atletico Madryt w sezonie 2020/21. Atletico pokonało na Wanda Metropolitano Liverpool 1:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W rozmowie pomeczowej niemiecki trener narzekał na polskiego sędziego. Wymieniał jego błędy, w tym m.in. zdaniem Kloppa źle wskazywane rzuty z autu i niesłusznie pokazaną mu żółtą kartkę. Marciniak nie miał za to jeszcze okazji sędziować spotkania z udziałem AC Milan. 

W swojej karierze Szymon Marciniak prowadził 27 meczów Ligi Mistrzów. Polak zadebiutował w tych rozgrywkach w 2014 roku w starciu Juventusu z Malmoe. Ostatnim spotkaniem, które poprowadził była natomiast rywalizacja RB Lipsk z Paris Saint-Germain w sezonie 2020/21. Mecz Liverpoolu z AC Milan odbędzie się natomiast w najbliższy wtorek (14 września) o godz. 21:00. 

Dodajmy, że Marciniak nie jest jedynym Polakiem, który poprowadzi mecz w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Arbitrem spotkania Chelsea z Zenitem Sankt Petersburg będzie Bartosz Frankowski. Będzie to jego pierwsze starcie w fazie grupowej tych rozgrywek. Wcześniej Frankowski prowadził m.in. mecz eliminacji LM, w którym Celtic Glasgow grał z FC Midtjylland. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.