22-letni Radosław Majecki otrzymał szansę występu przeciwko Szachtarowi ze względu na problemy zdrowotne dwóch innych bramkarzy Monaco - Francuza Benjamina Lecomte'a i Niemca Alexandra Nuebela. Po meczu Polak nie mógł być zadowolony, bo choć spisał się nieźle, to jego drużyna przegrała 0:1 po golu Pedrinho, który po akcji indywidualnej wyszedł sam na sam z Majeckim i pewnym strzałem zdobył jedyną bramkę w tym spotkaniu.
Po spotkaniu Radosława Majeckiego pozytywnie oceniali kibice Monaco, którzy mimo porażki dość zgodnie uznawali go jednym z najlepszych zawodników zespołu Niko Kovaca. Podobnego zdania byli francuscy dziennikarze.
Portal Maxifoot ocenił Majeckiego na notę 5,5 (skala 1-10), gdy tylko dwóch zawodników Monaco zasłużyło na "6" - Aleksander Gołowin oraz Djibril Sidibe. "Zastąpił Nuebela, który zmaga się z problemami żołądkowymi. Nie miał wsparcia swoich obrońców. Był bardzo uważny na początku meczu, zaliczył kilka dobrych interwencji, m.in. broniąc strzał Matwijenki. Później pokonał go jednak Pedrinho, a po tym golu nie miał wiele pracy" - napisano w uzasadnieniu.
Według "L'Equipe", Majecki zasłużył na przeciętną "5". Według dziennikarzy najsłynniejszego francuskiego dziennika sportowego najlepszym piłkarzem Monaco był Sidibe (7), a wyższe noty od Majeckiego otrzymali także Gołowin, Tchouameni i Jean Lucas (wszyscy po 6). Dziennik "Ouest-France" ocenił z kolei Polaka na "5,5", tylko minimalnie niżej od Gołowina, Caio Henrique, Jean Lucas i Sidibe, którzy dostali po "6".
W zespole Szachtara najlepszym zawodnikiem wybrano bramkarza Anatolija Trubina, który zdaniem wielu był bohaterem ukraińskiego zespołu, zatrzymując m.in. Wissama Ben Yeddera czy wspomnianego Aleksandra Gołowina. Trubin otrzymywał rewelacyjne noty 8 i 8,5. Tylko minimalnie niżej oceniany był strzelec bramki - Pedrinho.
Rewanż na Ukrainie zostanie rozegrany w środę 25 sierpnia. Wcześniej Monaco Majeckiego zmierzy się w meczu ligowym z Lens (21 sierpnia), w którym występuje inny Polak - Przemysław Frankowski.