Po raz ostatni Wojskowi znaleźli się w czwartej rundzie eliminacji w sezonie 2016/17. Wówczas pokonali w dwumeczu 3:1 irlandzki Dundalk FC, uzyskując awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów po raz pierwszy od 21 lat. Od wtorkowego meczu z mistrzem Chorwacji zależy, czy podopieczni Czesława Michniewicza staną przed szansą na powtórzenie tego osiągnięcia.
Zmagania w eliminacjach do tegorocznej edycji rozgrywek Legia Warszawa rozpoczęła od dwumeczu z FK Bodø/Glimt, mistrzem Norwegii. Choć spodziewano się trudnej przeprawy, w rzeczywistości Wojskowi byli zdecydowanie lepsi - po zwycięstwie 3:2 na wyjeździe i 2:0 u siebie pewnie awansowali do kolejnej rundy. Tam czekała na nich estońska Flora Tallinn, z którą również sobie poradzili (2:1 u siebie i 1:0 na wyjeździe).
Jeśli chodzi o uzyskane wyniki, droga mistrzów Chorwacji do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów była niemal identyczna. Najpierw Dinamo rozprawiło się w dwumeczu z Knattspyrnufélagið Valur z Islandii (3:2 u siebie i 2:0 na wyjeździe), a następnie z cypryjską Omonią Nikozja (2:0 na własnym stadionie i 1:0 w rewanżu).
Biorąc pod uwagę zmagania ligowe, mistrzowie Polski w dwóch pierwszych kolejkach ekstraklasy pokonali 1:0 Wisłę Płock, a następnie zaskakująco przegrali 1:3 z beniaminkiem, Radomiakiem Radom. Dinamo natomiast najpierw również niespodziewanie przegrało u siebie 0:2 ze Slavenem Belupo, potem pewnie pokonali 4:0 NK Hrvatski Dragovoljac, a w trzeciej kolejce rozgrywek zremisowało na własnym stadionie 3:3 z HNK Rijeka.
Statystyki dotyczące ostatnich meczów Legii i Dinama są bardzo wyrównane, podobnie jak przebieg pierwszego starcia obu ekip w stolicy Chorwacji. Choć optyczną przewagę posiadali gospodarze i w 60. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Bruno Petkovica, na osiem minut przed końcem wyrównał Ernest Muçi.
Rewanżowe spotkanie trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Legią Warszawa i Dinamem Zagrzeb rozpocznie się we wtorek 10 sierpnia o godzinie 21:00. Spotkanie będzie transmitowane w TVP 2 i TVP Sport, a także na stronie sport.tvp.pl. Zapraszamy do śledzenie relacji tekstowej na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.