Jak dotąd Legia Warszawa radzi sobie bardzo dobrze w europejskich pucharach. Mistrzowie Polski wygrali cztery mecze z rzędu i wyeliminowali Bodø/Glimt oraz Florę Tallinn. Awans do III rundy el. Ligi Mistrzów zagwarantował im udział co najmniej w fazie grupowej Ligi Konferencji, ale legioniści wciąż marzą o awansie do fazy grupowej najbardziej elitarnych rozgrywek. Ich najbliższym rywalem będzie mistrz Chorwacji Dinamo Zagrzeb.
Chorwaci pokonali Valur Rejkiawik oraz Omonię Nikozję, tracąc zaledwie dwie bramki w czterech spotkaniach. Zespół prowadzony przez Damira Krznara nie przegrał jeszcze w tym sezonie, ale w ostatniej kolejce zremisował 3:3 z Rijeką.
Pierwsze spotkanie III rundy el. Ligi Mistrzów zostanie rozegrane w najbliższą środę w Zagrzebiu. - Jaki rezultat byłby dla nas korzystny? Myślę, że każdy, który nie będzie naszą porażką, daje nam nadzieje na skuteczny rewanż w Warszawie. Musimy myśleć o tym, żeby strzelać gole. Nie przyjechaliśmy tutaj grać na 0:0, byłoby to dla nas utopią. Jesteśmy świadomi, że Dinamo zdobywa bramki z reguły w każdym meczu. Jeśli myślimy o korzystnym wyniku dla nas, to musimy myśleć też o strzelaniu goli - zapowiedział na Czesław Michniewicz na konferencji przedmeczowej, dodając, że liczy na występ na miarę potencjału jego zespołu.
W środowym spotkaniu Czesław Michniewicz będzie miał do dyspozycji większość piłkarzy. Na pewno zabraknie Bartosz Kapustki, który w meczu z Florą Tallinn doznał bardzo poważnego urazu. Do bramki powinien wrócić Artur Boruc, którego w meczach ligowych zastępował 18-letni Kacper Tobiasz. W pełni sił są natomiast kluczowi zawodnicy mistrzów Polski w tym sezonie, czyli Luquinhias, Josip Juranović, Mahir Emreli oraz Mateusz Wieteska.
Mecz Dinama Zagrzeb z Legią rozpocznie się w środę 4 sierpnia o godzinie 20:00. Spotkanie będzie transmitowane w TVP 2 i TVP Sport, a także na stronie sport.tvp.pl. Zapraszamy do śledzenie relacji tekstowej na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.