Grupa kibiców Liverpoolu oficjalnie poinformowała, że usuną wszystkie sztandary, flagi oraz pozostałe elementy z trybuny The Kop na Anfield. Gest ten jest zwiastunem sprzeciwu wobec SuperLigi utworzonej przez 12 klubów - założycieli. Wśród nich, poza Liverpoolem, znalazły się Manchester United, Manchester City, Chelsea, Arsenal, Tottenham, Inter, AC Milan, Juventus, Real Madryt, Atletico Madryt oraz FC Barcelona.
Dodatkowo na ogrodzeniu wokół stadionu Anfield pojawiły się transparenty z datą powstania klubu oraz rokiem 2021, zwiastującym jego upadek. "Wstydźcie się. R.I.P LFC", "Kibice Liverpoolu przeciwko europejskiej SuperLidze" - czytamy na banerach.
- Skontaktowaliśmy się dzisiaj z klubem, aby wprost powiedzieć, że zabierzemy wszystkie banery, flagi i sztandary najszybciej, jak to możliwe. Od tej pory wycofujemy nasze wsparcie. Uważamy, że nie możemy dłużej wspierać klubu, który przedkłada chciwość finansową nad integralność gry. To haniebne i absolutnie obrzydliwe, co zrobili właściciele. Nie wiemy, w jaki sposób mogło to zajść tak daleko bez konsultacji z fanami. [Władze klubu] sprzedały swoją duszę. Żaden kibic Liverpoolu nie mógłby się przekonać do tej SuperLigi. Byłoby dobrze usłyszeć, jak trener i piłkarze wspierają kibiców w tej sprawie - powiedział "The Athletic" rzecznik Spion Kop 1906.
W mediach społecznościowych związki kibicowskie wszystkich sześciu klubów Premier League, które biorą udział w SuperLidze, opublikowały wspólne oświadczenie, krytykujące decyzje właścicieli. "Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wspólnie powstrzymać te plany" - czytamy. Stowarzyszenia zapowiedziały nawet zgłoszenie do brytyjskiego rządu oraz odpowiednich władz angielskiej federacji piłkarskiej.
Kontrowersje wokół SuperLigi wciąż trwają. We Włoszech Atalanta, Cagliari i Hellas chcą natychmiastowego usunięcia Juventusu, Interu i Milanu z Serie A - donosi "La Reppublica". O możliwości nałożenia sankcji na kluby i piłkarzy biorących udział w SuperLidze mówił w poniedziałek prezydent UEFA, Aleksander Ceferin>>>.
- Być może jutro na Kongresie zapadnie decyzja, aby do wszystkich lig wpisać konieczność podporządkowania się wytycznym UEFA, o zobligowaniu się do występowania pod jej jurysdykcją, co do tej pory było niepodważalne i nie wymagało takiej formalizacji. To swego rodzaju deklaracja - oznajmił z kolei Zbigniew Boniek, prezes PZPN i członek Komitetu Wykonawczego UEFA.
Błyskawicznie na groźby UEFA zareagowali prezesi Superligi>>>. - Wasze formalne oświadczenie zmusza nas do podjęcia kroków ochronnych w celu chronienia nas przed wrogą reakcją, która nie tylko naraziłaby zobowiązania sponsorów do finansowania, ale co bardzo istotne, w dużej mierze byłaby niezgodna z prawem - czytamy na stronie "sportspromedia.com".