"W ramach każdego sezonu Ligi Mistrzów rozgrywanych jest 138 meczów. Pakiet kupiony przez Polsat obejmuje też mecze o Superpuchar Europy i rozgrywki Młodzieżowej Ligi Mistrzów" - czytamy na wirtualnemedia.pl. Polsat też potwierdził te informacje.
- Jesteśmy dumni z tego, że pozyskaliśmy dla widzów w Polsce prawa do pokazywania Ligi Mistrzów UEFA na trzy kolejne lata. Chcemy dostarczać widzom najatrakcyjniejsze treści, a takie prawa to prawdziwa „liga mistrzów” kontentu, który widzowie będą mogli oglądać w dowolny możliwy i wybrany przez siebie sposób - zarówno w telewizji, jak i w internecie - mówi Stanisław Janowski, prezes Telewizji Polsat.
Polsat pokazywał już Ligę Mistrzów w sezonach 2018/2019, 2019/2020 i obecnym, 2020/2021. Jednocześnie na antenie pojawiały się także mecze Ligi Europy. Te, podobnie jak rozpoczynająca się od przyszłego sezonu Conference League (puchar trzeciej kategorii po Lidze Mistrzów i Lidze Europy, będący dużą szansą dla polskich klubów - będą się do niego mogły zakwalifikować nawet cztery kluby z ekstraklasy, jeśli mistrz Polski odpadnie z eliminacji do LM i LE - przyp.red.), pojawią się na nowej platformie streamingowej NENT Group, czyli właściciela serwisu streamingowego Viaplay. "Co to oznacza dla polskiego widza? Po pierwsze przeniesienie się do internetu, po drugie inne standardy pokazywania i opakowywania tych treści, a czasem prawdopodobnie też zagraniczny komentarz, po trzecie większe opłaty za oglądanie sportu" - pisał dziennikarz Sport.pl, Kacper Sosnowski.
Do tej pory Polsat, jak i wcześniej Canal+ jako posiadacz praw do Ligi Mistrzów udzielał także sublicencji dla Telewizji Polskiej, przez co wiele meczów rozgrywek można było oglądać w otwartych kanałach. W tej kwestii najprawdopodobniej nic się nie zmieni, ale nie podano jeszcze żadnych oficjalnych informacji na ten temat.