Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Pierwszy mecz Liverpoolu z Lipskiem zakończył się wynikiem 2:0 dla Anglików. Bramki po dwóch indywidualnych błędach obrońców rywali zdobyli Sadio Mane i Mohamed Salah. Spotkanie z powodu koronawirusa nie mogło odbyć się w Lipsku. Podobnie było z kilkoma innymi spotkaniami europejskich pucharów. Teraz historia zaczyna się powtarzać. Wszystko z powodu krajowych restrykcji przeciwko Covid-19.
Ucieszą się na pewno ci, którzy uważali, że pierwszy mecz Liverpoolu z RB Lipsk nie był fair wobec zespołu z Bundesligi. Niemcy byli oficjalnie gospodarzami tamtego spotkania więc w dwumeczu bramki stracone liczyły się podwójnie. Okazuje się jednak, że obie drużyny będą poszkodowane po równo, ponieważ spotkanie rewanżowe między nimi również zostanie rozegrane na tym samym stadionie w Budapeszcie. Mecz nie może odbyć się na Anfield, ponieważ piłkarze RB musieliby odbyć po powrocie z Anglii 10-dniową kwarantannę.
W czwartek (4.03) oficjalnie potwierdziła to UEFA na oficjalnej stronie internetowej. Jednocześnie europejska federacja wyraziła "wdzięczność Liverpoolowi FC i RB Lipsk za ich wsparcie i bliską współpracę, a także Węgierskiemu Związkowi Piłkarskiemu za pomoc oraz zgodę na organizację meczu".
Nie tylko to spotkanie odbyło się na neutralnym terenie. W Lidze Mistrzów przeniesione zostały również mecze Atletico Madryt z Chelsea (Bukareszt) i Borussii Moenchengladbach z Manchesterem City (Budapeszt). Nie ma na razie informacji o kolejnych przeniesieniach w LM. Potwierdzono natomiast, że także w Budapeszcie odbędzie się spotkanie 1/8 finału Ligi Europy Molde - Granada. W 1/16 tych rozgrywek też kilka meczów było przenoszonych.
Liverpool z Lipskiem zagrają ze sobą w środę 10 marca. Tego samego dnia odbędzie się również rewanż pomiędzy PSG i Barceloną.