"Wróciła Liga Mistrzów i wrócił mistrzowski Bayern" – zachwycają się dziennikarze niemieckiej telewizji Sport1. Po dwóch meczach bez zwycięstwa w lidze (3:3 z Arminią i 1:2 z Eintrachtem), monachijczycy w Rzymie nie dali szans Lazio i wygrali aż 4:1. "Kryzys? Jaki kryzys? Bez żartów!" - apelowali dziennikarze tabloidu "TZ". "To był dobry prezent dla trenera Hansiego Flicka, który w środę będzie obchodzić 56. urodziny", pisze "Bild". W "Suddeutsche Zeitung" czytaliśmy, że "Bayern wygrał wręcz zbyt łatwo", a "Kicker" twierdzi, że monachijczycy mają autostradę do ćwierćfinału.
"Lewandowski zrobił to, co umie najlepiej - strzelił gola"
Nasi zachodni sąsiedzi, jak zwykle, zachwycają się Robertem Lewandowskim. Polak wykorzystał prezent od Matteo Musacchio i strzelił jednego z najłatwiejszych goli w karierze. Była to dla niego już 72. bramka w Champions League. "Robert zrobił to, co umie najlepiej - strzelił gola", podkreślali dziennikarze Sport1, którzy zachwycali się, że naszemu asowi udało się wyprzedzić Raula Gonzaleza w historycznej klasyfikacji strzelców i awansować na trzecie miejsce. UEFA wybrała Polaka najlepszym zawodnikiem meczu.
Lewandowski zagrał jako snajper, a za jego plecami zobaczyliśmy Jamala Musialę. Piłkarz, który osiemnaste urodziny będzie obchodzić w piątek, zdobył bramkę i został najmłodszym Niemcem i Anglikiem (nie zdecydował, którą nację reprezentować) z golem w Champions League. "Supertalent wreszcie dostał szansę i od razu pokazał, na co go stać", oceniają dziennikarze Sport1.
Rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów odbędzie się 17 marca w Monachium. Powinien być formalnością.