FC Barcelona znakomicie rozpoczęła środowe spotkanie, obejmując prowadzenie już w 5. minucie po golu Lionela Messiego z rzutu karnego. Podopieczni Ronalda Koemana mieli kolejne okazje na podwyższenie wyniku, ale je zmarnowali, a z czasem do głosu zaczęło dochodzić Dynamo Kijów. W 35. minucie Tomasz Kędziora znakomicie dośrodkował piłkę w pole karne, ale Marc-Andre ter Stegen w kapitalnym stylu obronił uderzenie Witalija Bujalskiego, zabierając tym samym Polakowi asystę.
Na początku drugiej połowy Dynamo Kijów dostało rzut wolny na skraju pola karnego. Wiktor Cygankow dośrodkował piłkę, którą głową z kilku metrów w siatce umieścił Tomasz Kędziora. Reprezentant Polski już cieszył się z gola, jednak wtedy angielski sędzia Michael Oliver przerwał jego radość: dojrzał, że przy dośrodkowaniu piłka na moment opuściła boisko, przez co nie mógł uznać gola.
W 65. minucie wynik na 2:0 podwyższył Gerard Pique, a na 15 minut przed końcem spotkania kontaktowego gola strzelił Cygankow. Kędziora spędził na boisku pełne 90 minut.
Po trzech kolejkach Dynamo Kijów zajmuje 3. miejsce w grupie z jednym punktem (bilans bramek 3:6) zdobytym w starciu z czwartym Ferencvarosem (4:11), który w drugim spotkaniu przegrał 1:4 z Juventusem. FC Barcelona ma komplet dziewięciu punktów, za to Juventus ma sześć. Kędziora gra w Dynamie Kijów od lata 2017 roku. W tym sezonie zagrał w 14 meczach, w których zaliczył dwie asysty - łącznie w barwach wicemistrza Ukrainy rozegrał 132 mecze, zdobył pięć bramek i zaliczył 16 asyst.